"Maski chroniące przed koroną": niewielkie korzyści, nieodwracalne uszkodzenia mózgu

15.12.2022 | www.kla.tv/24479

Od prawie dwóch i pół roku nasze codzienne życie jest znacznie utrudnione przez narzucony przez państwo obowiązek noszenia masek, oprócz wszystkich innych środków. Media stale wyolbrzymiały potencjalne zagrożenie. Przyczyniło się to do tego, że wiele osób nabrało przekonania, że musi polegać na maskach, aby uchronić się przed zakażeniem lub nawet przeżyć. Jednak żadne badanie nie zdołało udowodnić, że maski rzeczywiście chronią przed wirusami. Wręcz przeciwnie, badania z całego świata wykazały, że nie ma żadnych statystycznie istotnych korzyści ze stosowania maseczek na twarz przeciwko wirusom. W wielu krajach zakażenia koronawirusami nawet gwałtownie wzrosły po wprowadzeniu obowiązkowych masek, np. w Austrii, Belgii, Francji, Niemczech, Irlandii, Włoszech, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Kalifornii i na Hawajach. Austria, która jako pierwszy kraj na świecie wprowadziła w styczniu 2021 r. obowiązkowe maski FFP2 na poziomie krajowym, musiała mimo to zgłosić w listopadzie 2021 r. najwyższy na świecie wskaźnik zakażeń. Jednak stałe noszenie maski na twarzy jest nie tylko oczywiście bezużyteczne, ale także niesie ze sobą poważne konsekwencje zdrowotne. Powstały opór oddechowy znacznie utrudnia oddychanie, a tym samym uniemożliwia dostateczny dopływ tlenu. Zawartość tlenu we krwi jest miernie obniżona. A przecież ludzki mózg potrzebuje ciągłych dostaw tlenu, aby się rozwijać, utrzymywać i funkcjonować. Dlatego reaguje niezwykle wrażliwie na brak tlenu. Ostre sygnały ostrzegawcze to brak koncentracji, bóle głowy, zmęczenie, zawroty głowy, spowolnienie zdolności reagowania, zaburzenia koordynacji itp. Dowodzi tego zweryfikowane badanie, w którym mierzono poziom nasycenia tlenem we krwi chirurgów. Okazało się, że maski znacznie obniżają tę wartość. Jednak wyniki te są jeszcze bardziej znaczące dla dzieci i dorosłych, którzy muszą nosić maski na twarzy przez kilka godzin dziennie w szkołach i w pracy. W badaniu medycznym z udziałem ponad 26 000 dzieci stwierdzono: niższą zawartość tlenu we krwi, która jest zauważalna poprzez zmiany w zachowaniu. Neurolog dr Margareta Griesz-Brisson, czołowa specjalistka w tej dziedzinie, jasno stwierdza, że pozbawienie tlenu prowadzi do nieodwracalnych uszkodzeń mózgu. Innymi słowy, raz wytworzone uszkodzenie neurologiczne nie może być odwrócone. Wyniki przytoczonych badań, jak również badań niemieckiej neurolog dr Margarety Griesz-Brisson, są głęboko szokujące i sprawiają, że obowiązkowe maseczki wydają się nie tylko nieodpowiedzialne, ale wręcz przestępcze. Te obciążające dowody docierają jednak do coraz szerszej opinii publicznej i budzą nadzieję, że ludzie ponownie zajmą się niezależnie wszystkimi licznymi sprzecznościami polityki Corony i nie będą już ślepo za nią podążać.

von mse/ol

Quellen/Links: Hirnschäden durch Maskentragen: https://tkp.at/2022/02/22/maskenpflicht-kann-zu-dauerhafter-schaedigung-von-kindern-fuehren/
Wirksamkeit von Gesichtsmasken-Studienergebnisse: https://swprs.org/face-masks-and-covid-the-evidence/
Begutachtete Studie zum Sauerstoffgehalt: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/18500410/
Die erwähnte medizinische Studie mit 26.000 Kindern: https://www.researchsquare.com/article/rs-124394/v2