Kupione media - trucizna dla demokracji

02.12.2022 | www.kla.tv/24280

Aby zapewnić, że rządy prawa nie mogą być podważane przez polityków, istnieją dwa kluczowe organy: po pierwsze sądownictwo, a po drugie media. Jako tzw. czwarta władza w państwie, media pełnią szczególną rolę opiekuna. Ich zadaniem jest kontrolowanie polityki i odkrywanie korupcji w państwie. Ale w Austrii niedawno wyszło na jaw, że same media są katastrofalnie uwikłane w korupcję. Podobno najbliżsi doradcy Sebastiana Kurza w porozumieniu z nim manipulowali ankietami i „kupowali” pozytywne doniesienia medialne – kosztem podatników. Ujawnienie tych zarzutów wywołało kryzys rządowy w Austrii. Aby ratować kontynuację koalicji rządowej, Kurz ostatecznie ogłosił swoją rezygnację z funkcji kanclerza 9 października 2021 r. PRZYPADKOWE ODKRYCIE WYJAŚNIA KORUPCJĘ Wszystkie rewelacje, które doprowadziły do obecnych wydarzeń, odkryła przypadkowo Prokuratura Gospodarcza i Korupcyjna – w skrócie WKStA. Ponieważ telefon komórkowy Thomasa Schmida, bliskiej zaufanej osoby Sebastiana Kurza, został skonfiskowany podczas śledztwa w innej sprawie. Ocena czatów, czyli SMS-ów z jego telefonu komórkowego, ujawniła daleko idącą umowę między politykami, urzędnikami państwowymi i firmami medialnymi. W 2016 r. ówczesny minister spraw zagranicznych Austrii Kurz chciał zostać kanclerzen, on i jego najbliżsi współpracownicy planowali obalić urzędującego przewodniczącego ÖVP Reinholda Mitterlehnera. Zgodnie z faktami dostępnymi wymiarowi sprawiedliwości publikacja sfałszowanych ankiet w ważnym austriackim środku masowego przekazu miała pomóc w osiągnięciu celu. Koordynację przejął zaufany Kurza, Thomas Schmid.. Ten był w bliskim kontakcie z ankieterką Sabine Beinschab, którą instruował, jakie ankiety przeprowadzać i co ma z nich wynikać. Z drugiej strony uzgodniono z redaktorami Wolfgangiem i Helmutem Fellnerami, że o tych badaniach będzie się informować w sposób skuteczny opinię publiczną. W zamian tego austryjacka gruppa medii dla włączania reklam otrzymała 1,1 mln euro. Bracia Fellner są więc podejrzani o przekupstwo i malwersacje ze strony WKStA. Chodzi o korupcję i manipulację opinią publiczną na wielką skalę. Począwszy od czerwca 2016 roku w gazecie Austrii pojawiły się pierwsze zmanipulowane ankiety, przewidujące katastrofalny krach dla ÖVP - o ile nie poprą Kurza jako głównego kandydata. Pani Beinschab mogła również komentować w Austijackiej Gazecie swoje ankiety, które zostały zmanipulowane na korzyść Kurza, jako "niezależny ekspert" dla niczego nie podejrzewającego społeczeństwa. Rewelacje te wywołały w Austrii przerażenie. Opinia publiczna nie jest jeszcze świadoma, że wzajemne powiązania między polityką a mediami dotyczą dużej części austriackiego krajobrazu medialnego. W dalszej części Kla.TV daje wgląd w niepokojące uwikłania, zależności finansowe i wymiar powiązań pomiędzy polityką i mediami. 1. KUPIONE MEDIA W AUSTRII - KORUPCJA W MEDIACH NA WIELKĄ SKALĘ Media głównego nurtu są hojnie kupowane, z jednej strony przez państwowe dotacje medialne, z drugiej strony przez reklamy. W bezpłatnych gazetach Austryjackich, dzisiaj reklamy publiczne stanowią już 40 procent rocznego obrotu (!). Już za czasów poprzedników Sebastiana Kurza liczba reklam znacznie wzrosła. Ale za czasów Kurza płatności na rzecz mediów "eksplodowały". 3 mln euro miesięcznie lub 33,5 mln euro rocznie - tyle wydał gabinet Kurza w 2020 roku tylko na reklamę w gazetach i magazynach. Oczywiście są to pieniądze z podatków. Sama "Kronen Zeitung" otrzymała od rządu 8,4 mln euro na reklamy w 2020 roku. Ustawowa roczna dotacja dla prasy w wysokości 8,7 mln euro, która jest dzielona między wszystkie media, odgrywa obecnie tylko stosunkowo niewielką rolę. Na kolejne cztery lata obecny rząd planuje już dalszy wzrost środków na reklamę: Na austriackie media głównego nurtu przeznaczono łącznie 180 mln euro, czyli 45 mln euro rocznie. Na kilka dni przed ustąpieniem z funkcji kanclerza Kurz wyjaśnił, czego oczekuje, płacąc za reklamę: "Mam wielką nadzieję, że jest to wyraz wdzięczności. Mianowicie, relacje i reklama. Bo to jest cena, którą się płaci". Czyli nie tylko reklama, ale reklama i sprawozdania! W takim kontekście mówi się o korupcji reklamowej, czyli o tym, że politycy lub ministerstwa kupują życzliwe relacje poprzez reklamy w gazetach. Jeśli w przyszłości, drodzy widzowie, zobaczycie w swojej gazecie reklamę rządu, to rozpoznacie, że ta gazeta została "sponsorowana" przez politykę. Co się dzieje z mediami, które krytycznie informują o rządzie? W czerwcu 2021 roku tygodnik NEWS opublikował krytyczny raport o przywództwie ÖVP. Redaktor - Horst Pirker - poinformował swoich czytelników, że jego wydawca medialny został zagrożony przez Federalny Urząd Kanclerski i Ministerstwo Finansów całkowitym wstrzymaniem reklam. Reklamy są wykorzystywane jako środek nacisku oraz jako narzędzie kontroli mediów i kupowania przyjemnych relacji. I odwrotnie, media wywierają również presję na polityków, gdy obcięte są ich budżety reklamowe. Karin Kneissl, minister spraw zagranicznych Austrii do 2019 roku, postanowiła obciąć budżet reklamowy swojego resortu o 80 proc. Kneissl stwierdziła, że reakcja na tę decyzję była ostra ze strony niemal wszystkich redakcji. Na przykład Austryjacka Gazeta nazwała ją "dziwną, zdezorientowaną, częściowo niewiedzącą". 2. WPŁYW NA SPRAWOZDAWCZOŚĆ Helmut Brandstätter był wydawcą i redaktorem naczelnym dziennika "Kurier" w latach 2010-2018. W wydanej w 2019 roku książce "Kurz & Kickl" Brandstätter relacjonował próby interwencji powierników Kurza wprost do "podgłówków". Szczególną sławą w redakcjach krajowych cieszył się rzecznik prasowy Kurza Gerald Fleischmann. Ale nie jest on bynajmniej jedynym członkiem Teamu Kurza, który dzwoni do krytycznych dziennikarzy, by głośno upomnieć ich za irytujące pytania lub krytyczne artykuły. Helmut Brandstätter skomentował to w wywiadzie: "Pan Kurz powiedział, że Kurier musi być pisany tak, jak on chce, albo, żeby był pisany tak, jak ja chcę. Tak powiedział i to przekazał właścicielom. I wtedy też zgłaszał propozycje, czy na szczycie mogą być inne osoby. I oto właśnie bardzo się starał". 1 października 2018 roku Helmut Brandstätter musiał odejść ze stanowiska redaktora naczelnego na rok przed wygaśnięciem jego umowy. Z czatów, które stały się teraz publiczne, wynika również, że porozumienia wykraczały daleko poza publikację ankiet. Oczywiście istniał daleko idący wpływ na sprawozdawczość, a nawet plany wydawnicze były wspólnie ustalane. W przypadku nieprzestrzegania takiego planu Thomas Schmid napisał kiedyś do redaktora odpowiedzialnego Wolfganga Fellnera: "Drodzy Fellnerzy, układ był taki: Thu: Brexit, Sat: podatek od maszyn, Sun: Kompetencje ekonomiczne (...) Jesteśmy naprawdę wkurzeni!!!" Wolfgang Fellner odpowiada: "W pełni rozumiem (...) Teraz robię pełną dwustronicową rozkładówkę na temat środowej ankiety". W opublikowanych teraz wiadomościach z czatu pojawia się nawet redaktor naczelny dziennika Die Presse - Rainer Nowak. Utrzymywał też bliskie kontakty z Thomasem Schmidem. Oprócz sondaży chodziło też o korzystny zasięg dla ÖVP. Aby koordynować lub kontrolować całe media głównego nurtu w Austrii, w Federalnym Urzędzie Kanclerskim pod kierownictwem Kurza utworzono ogromny ośrodek kontroli mediów. Tak mówiła austriacka posłanka do Rady Narodowej Julia Herr w 2020 roku: "Za Sebastianem Kurzem stoi ogromny aparat, który dba o dobrą sprawozdawczość. W Federalnej Kancelarii pracuje dla niego 60 pracowników. To jest niesamowicie duży aparat. W 2021 roku dział ten rozrósł się już do ponad 80 pracowników. Rozmowa o Sebastianie Kurzu: Każdy, kto myśli, że cokolwiek się zmieni teraz, gdy Kurz podał się do dymisji, jest w błędzie. Historia uczy, że nic się nie zmieni tak długo jak ludzie grają razem z nami. Polityka i media, obie czerpiące z tego zyski, nie zmienią tego z własnej woli. Politycy przychodzą i odchodzą, ale problem pozostaje - na całym świecie. 3. REDAKTORZY I WYDAWCY SĄ TRZYMANI NA SMYCZY Były redaktor "Kronen Zeitung" Thomas Schrems w publicznym liście z czerwca 2021 roku donosił, jak on i ważni redaktorzy byli poddawani wpływom ekipy Kurza z wycieczkami i zaproszeniami do najdroższych restauracji za przyjemne reportaże. O tym, że coś takiego jest oczywiście powszechną praktyką, świadczą też zapisy z czatu. Szef Krone Christoph Dichand pojawia się w nim również w związku z podróżą do Etiopii w marcu 2019 r. z czatu wynika, że Ministerstwo Finansów zapłaciło za wyjazd redaktora Krone. Faktem jest, że Kurz regularnie zaprasza starszych redaktorów z różnych mediów z całej Austrii na spotkanie w Springer-Schlössel w Wiedniu Meidling. Na tych spotkaniach obecni są przedstawiciele praktycznie wszystkich austriackich gazet codziennych, tygodników i ORF. Wyraźnie ustala się, że tematy i treść tych spotkań nie mogą być podawane do publicznej wiadomości. Które tematy trzeba ukryć przed opinią publiczną i dlaczego? Protokoły z czatów, które wyszły na jaw i wzajemne powiązania ujawnione w tym programie, pozwalają stwierdzić jedno: media pozwalają się hojnie opłacać przez polityków i są "brani na smycz"! W efekcie nie mogą już pełnić swojej ważnej funkcji "czwartej władzy" w państwie. W ten sposób media nie mogą pełnić trzeźwej i niezależnej funkcji strażniczej wobec polityki i administracji, a także tracą resztki swojej wiarygodności. Każdy wie: "Co jem, to śpiewam". Mimo to media prezentują się jako niezależne, w tym ORF, którego rada nadzorcza i dyrektor generalny są również zajęci politycznie. Opisana powyżej publicystyka przychylności prowadzi do tego, że niezależna relacja nie jest już możliwa. Tematy są również przedstawiane w sposób całkowicie jednostronny, a ważne informacje są celowo zatajane przed ludnością austriacką, jak np. obecnie w temacie szczepień i polityki corony. Oczywiście austriackie media odmawiają zaangażowania się w dyskurs publiczny, który obejmuje wszystkie głosy zawodowe i eksperckie. Na przykład w styczniu 2021 roku w dziennikach austryjackich i w kurierach wyjątkowo pojawiło się krytyczne ogłoszenie dotyczące środków corony, napisane i opłacone przez "Pozaparlamentarną Komisję Śledczą ds. Corony". Wszystkie inne gazety codzienne odrzuciły jego publikację. Reklama ostrzega przed szkodliwością masek dla zdrowia, przed szczepionkami COVID-19, które nie zostały odpowiedzialnie przebadane oraz przed obowiązkowymi szczepieniami i wzywa rząd Austrii do podjęcia dyskursu naukowego. Za tę publikację oba dzienniki zostały natychmiast ostro skrytykowane i upomniane przez inne media. Czytelnicy "Niederösterreichische Nachrichten" również w przyszłości zostaną pozbawieni otwartego dyskursu na temat obecnej polityki corony. Jego redaktorka Gudula Walterskirchen została bezceremonialnie usunięta przez właścicieli gazety w październiku 2021 roku, ponieważ w swoim dzienniku i w programach telewizyjnych wielokrotnie wyrażała krytykę i kwestionowała szczepienia corony. Każdy, kto śledzi raporty służb publicznych, zauważy też, że ilekroć eksperci wyrażają w ważnych kwestiach opinię odbiegającą od głównego nurtu, łączy się je z niebezpiecznymi teoriami spiskowymi, fałszywymi wiadomościami, prawicowym ekstremizmem, wrogością wobec państwa, a nawet antysemityzmem. Jak bardzo niezależne są media głównego nurtu, które oczerniają wszystkie głosy sprzeciwu i odmawiają dyskursu publicznego? W związku z tym jedynie udawają tzw. wolność słowa - innymi słowy jest to oszustwo! Niepodległość demaskuje się jako wielkie oszustwo! Społeczeństwo już to intuicyjnie zauważa i coraz bardziej traci zaufanie do mediów. 45 % społeczeństwa w ankiecie z października 2020 roku uznało, że słowo "kłamliwa prasa" jest odpowiednie dla austriackich mediów. Wniosek: Śledztwa ostatnich tygodni ujawniły korupcyjne przeplatanie się polityki i mediów. Ze strony WKStA istnieje duże podejrzenie, że dochodzi do szerokiej manipulacji opinią publiczną. Nie sposób oszacować zakresu rzeczywistych połączeń. Dzięki finansowaniu prasy i reklam rządowym, polityka ma już bardzo dobrą kontrolę nad najważniejszymi mediami w kraju. Jednak media finansowane przez państwo są trucizną pieniężną dla każdej demokracji i zdrowych państw. Uniemożliwia to prowadzenie debaty publicznej i niszczy różnorodność mediów i opinii. W rzeczywistości media nie powinny otrzymywać ani centa od polityki, aby móc ponownie wypełniać swój mandat prawdziwego sprawozdawcy. Jest to jedyny sposób na zapewnienie, że będą one relacjonować politykę w sposób prawdziwie niezależny i krytyczny oraz że nadużycia zostaną ujawnione. Media, jak każdy inny biznes, muszą wykonywać porządną pracę, aby być za nią wynagradzane przez swoich czytelników. Tak jak robią to już wolne media mimo prześladowań i szkalowania przez media głównego nurtu. Ludzie muszą być świadomi, że utrata prawdziwej wolności słowa wyraźnie niesie ze sobą dyktaturę opinii! Bez wolnych i niezależnych mediów głównego nurtu nie może być mowy o dojrzałym różnicowaniu społeczeństwa. A bez dojrzałego zróżnicowania społeczeństwa nie może być mowy o demokracji. Dlatego drodzy widzowie przełączcie się na darmowe media takie jak Kla.TV, Wochenblick, Auf1.TV, Wegwarte, Servus.TV, ZackZack.at i wiele innych. Rozpowszechniajcie informacje o tym programie, bo w rozpowszechnianiu informacji leży nasza jedyna nagroda. Dziękuję!

von rh. / wm.

Quellen/Links: Korruption zwischen Politik und Medien aufgedeckt https://www.diepresse.com/6043554/hausdurchsuchungen-im-bundeskanzleramt-und-in-der-ovp-zentrale
https://kurier.at/politik/inland/was-kurz-schmid-fellner-co-vorgeworfen-wird/401762607
Falter Nr.41/2021, Seite 20-23 ‚Der Strafakt des Sebastian Kurz‘ Manipulierte Umfragen oe24.at https://www.moment.at/story/kurz-umfragen-oesterreich-fellner
Gekaufte Medien in Österreich – Inseratenkorruption im großen Stil News Nr. 24/2021, Seite 18-24, ‚Unter Kontrolle‘ https://www.ots.at/presseaussendung/OTS_20201124_OTS0163/fpoe-hofer-180-millionen-fuer-regierungsinserate-ebenfalls-in-ausschreibung
Was geschieht mit Medien die regierungskritisch berichten? https://www.kleinezeitung.at/kultur/medien/5997898/Inserate-gestoppt_Horst-Pirker-fordert-Gesetz-statt-der
https://www.parlament.gv.at/PAKT/VHG/XXVII/KOMM/KOMM_00238/fnameorig_986564.html
https://www.oe24.at/oesterreich/politik/wolfgangfellner/wie-gut-die-minister-sind-6x-plus-5x/314737676
Einfluss auf Berichterstattung – Helmut Brandstätter https://kontrast.at/rene-benko-krone-kurier-kurz
Peter Pilz, Kurz Ein Regime, Wien 2021 Einfluss auf Berichterstattung – Wolfgang Fellner Falter Nr.41/2021, Seite 20-23 ‚Der Strafakt des Sebastian Kurz‘ Einfluss auf Berichterstattung – Rainer Nowak https://zackzack.at/2021/10/09/ruf-bitte-rainer-an-presse-chef-taucht-in-ovp-korruptionsaffare-auf/
Einfluss auf Berichterstattung – Julia Herr https://diesubstanz.at/regierung/mediengroesse-kanzleramt
Kanzlerrochade Kurz https://orf.at/stories/3231816
https://orf.at/stories/3232019
Zeitung Kurier, 12.10.2021, Seite 3 ‚Der neue Kanzler‘ Redakteure und Herausgeber werden an die Leine genommen https://zackzack.at/2021/06/10/geben-und-nehmen-ex-krone-journalist-rechnet-mit-kurz-ab
https://www.derstandard.at/story/2000114258141/aus-dem-hintergrund-in-die-offensive
Unabhängigkeit der Medien entpuppt sich als Täuschung der Bevölkerung https://www.acu-austria.at/wp-content/uploads/2021/01/Offener-Brief-ACU-Austria-Januar-21.pdf
https://www.derstandard.at/story/2000130482635/zehn-gebote-fuer-den-neustart-in-eine-saubere-republik-oesterreich