Christoph Hörstel o Ukrainie i niedoborach: "Jeśli nie zlikwidujemy systemu, to on zlikwiduje nas", cz. 1"

15.10.2022 | www.kla.tv/23882

Interviewer: Panie Hörstel, zapraszamy na nasz wywiad w Kla.TV C. Hörstel: Dziękuję bardzo. Interviewer: Panie Hörstel, dla naszych widzów, którzy mogą pana jeszcze nie znać, czy mógłby pan się krótko przedstawić. C. Hörstel: Cóż, nazywam się Christoph Hörstel. Mieszkam w Poczdamie koło Berlina. Poczdam jest również siedzibą partii, którą założyłem i prowadzę, "Die Neue Mitte". Oprócz tych działań na rzecz partii, udzielam teraz sporo wywiadów. Lubię to robić, ponieważ jesteśmy dobrze ustawieni w sytuacji globalnego kryzysu, kiedy istnieją kanały komunikacji z Rosją i Iranem. To są moi główni klienci. Klient drugorzędny, który jednak ostatnio zrobił się nieco skąpy, bo pozycja jest tak trudna z Rosją, a rząd Erdogana musi się oczywiście jakoś pozycjonować, żeby nie zostać natychmiast zarżnięty przez USA, więc wywiady stały się rzadsze. A w międzyczasie jest też wiele rzeczy, które trzeba zrobić we współpracy niemiecko-rosyjskiej. To dużo pracy, ale też przyjemność, a ja lubię to robić, bo kontakty są teraz szczególnie cenne. InterviewerTak, ok. W takim razie zacznijmy od naszego pierwszego tematu. Wojna rosyjsko-ukraińska to bardzo kontrowersyjny temat. Jednak wiele wyjaśnień wydaje się być niewystarczających i nie daje wiarygodnego ogólnego obrazu. Teraz chcielibyśmy się dowiedzieć, panie Hörstel, w jakim kontekście globalnym widzi pan wojnę na Ukrainie, opierając się na pańskim wieloletnim doświadczeniu i licznych kontaktach międzynarodowych? C. Hörstel: Chcę, że tak powiem, nieco powiększyć obraz, abyśmy mogli odejść od skupienia się na Europie. Często zarzuca się nam również europocentryczne spojrzenie na politykę. I my to tutaj wspólnie obalimy. W zasadzie w całej polityce zagranicznej musimy zawsze patrzeć na cały świat. Po prostu USA, które wciąż jest największą potęgą militarną i również katastrofalnie splajtowaną, jest też aktywna na całym świecie i to co się tam dzieje wynika z jakiegoś planu. Nie ma więc sensu przyglądać się sytuacji na Ukrainie, jeśli nie spojrzy się jednocześnie na Tajwan w ostatnim czasie. A więc spór z Chinami, które po prostu też kwitną, który do tej pory przebiegał na sektorze gospodarczym, na sektorze finansowym i tam wszystko było stracone, czyż nie. Chiny intensywnie współpracują z Rosją nad alternatywną złotą walutą, stworzyły Brick System, własny system finansowania, i założyły w tym celu banki. Stworzyły globalną sieć powiązań gospodarczych, a także zależności gospodarczych, kupowały całe porty, coś takiego na przykład w Grecji. To jedna rzecz. Druga sprawa to, że tak powiem, kwestia Izraela. Tutaj bardzo często ogon merda psem. I widzimy, że USA pod rządem Trumpa, który wywołał ogólnoświatowe kręcenie głową i oczywiście także bardzo ostre ostrzeżenia padły z różnych stron, w tym także ode mnie, że nie wolno nam popierać radykalnej polityki syjonistycznej w takiej formie, jeśli nie chcemy promować radykalizacji i ostatecznie brutalnej orientacji całej polityki bliskowschodniej. Ale Trump podchodził do tego chłodno, można tylko powiedzieć, dopóki w Izraelu nie zauważono, że najwyraźniej ma w zanadrzu ciekawy plan, czyli po prostu promowanie Izraela, aż ten w swoim pędzie do przodu sam się podjedzie pod ścianę. Nie uważali już tego za tak zabawne i to mogło się przyczynić do tego, że Trump nie dostał drugiej kadencji, bo w tym momencie chciał trochę za dużo. Całkiem ekscytujące. A trzecim punktem konfliktu jest ten, od którego właśnie zaczęliśmy. To jest 30-letni postęp NATO, o którym trzeba powiedzieć, że amerykańskie think tanki, nie tylko, jak by to powiedzieć, z Pentagonu, ale także w sektorze cywilnym, już tutaj przy upadku Związku Radzieckiego mówiły, że chcą tymi samymi metodami przyprzeć do muru powstającą później Rosję, a potem także ją rozbić. Mogliśmy już o tym przeczytać, a to co widzimy na mapie zostało faktycznie zaprogramowane. A pierwszy argument z ludźmi, którzy uważają, że Rosja jest agresywna, to po prostu powiedzieć: "Zapomnij, że nauczyłeś się czytać i pisać. Po prostu polegaj na swoich oczach. To popatrz na coroczne pierścienie przyrostu terytorium NATO w Europie." Czyli po prostu powoli posuwają się naprzód w stosunku do Rosji. I każdy, kto tego nie widzi, jest najwyraźniej dotknięty ślepotą. Nie dlatego, że nie jest to dziś powszechne. Mamy przecież sprawę Corony, gdzie fakty już się nie liczą, nawet w sądzie. Są tu sądy, dość wyraźnie, które mówią: "Nie, nie zajmujemy się kwestią wirusów. W ogóle ich nie dopuszczamy". I nie wolno nam patrzeć na pewne inne kwestie, także w kwestii wirusów, że tak powiem, czyli tego, co kartel farmaceutyczny i tak już robi. Nie wolno nam pytać, czy test PCR może być bzdurny, czy coś w tym stylu. Nie wolno nam też pytać, dlaczego właściwie ktoś musi być zaszczepiony, żeby osoba zaszczepiona była ochroniona. Więc tego typu rzeczy również zostają unieważnione, dzięki czemu poruszamy się tutaj w przestrzeni, która jest nie tylko wolna od prawa, ale również od myśli. Nie wolno nam już myśleć. Czyli każdy kto podaje fakty jest dziś w błędzie. A kiedy to przełkniemy, kiedy zrozumiemy, że taka jest nasza sytuacja, wtedy będziemy mogli z dużo większym pożytkiem poświęcić się sprawie Ukrainy. Bo to, co się tam dzieje, jest tak uderzające, i niestety nie uderzające w tym sensie, w jakim Waszyngton być może wyobraża sobie i narzuca swojemu biednemu europejskiemu wasalowi, jeśli chce się to ująć litościwie. Wolę to ująć inaczej: są to wysoce skorumpowani, przestępcy, współsprawcy. Że właśnie tutaj Waszyngton, w swoim sposobie mówienia i propagandy, nie może dopiąć swego, bo fakty są po prostu przeciwko niemu. Jak powiedziałem, właśnie odzwyczailiśmy się od faktów. Corona jest dowodem na to, że w dyskusji społecznej nie radzimy sobie już z faktami. I to było chyba ćwiczenie wstępne do tego, że teraz też zasadniczo nie potrafimy sobie poradzić z faktami, jeśli chodzi o Ukrainę i debatę z Rosją. Interviewer: Panie Hörstel, jeśli dobrze zrozumiałem, to widzi Pan globalne powiązania przede wszystkim w ekspansji i dominacji USA na świecie? C. Hörstel: To ciekawa uwaga, bo nie do końca tak jest. Stany Zjednoczone są prowadzone przeciwko dwóm pozostałym wielkim mocarstwom w sposób, powiedzmy, szkodliwy dla narodu amerykańskiego. Nie leży to ani w interesie, ani w rozumieniu narodu amerykańskiego. Naród amerykański nie zdecydował samodzielnie: "Jesteśmy światowym ciemiężycielem, że tak powiem". To nigdy nie było tematem. Donald Trump zdobył wielu zwolenników zdaniem, wypowiedzianym w czasie kampanii wyborczej i później, że USA nie są po to, by przeszkadzać innym narodom w rozwoju. Uważam to za bardzo zaskakujące stwierdzenie. Powiedział wiele zadziwiających, niemal rewolucyjnych rzeczy i to w zasadzie zapewniło mu duże grono zwolenników, że w gruncie rzeczy zagrał idealistę do pewnego wiarygodnego stopnia. Jeśli więc teraz rząd waszyngtoński nastawi USA przeciwko Rosji i Chinom jednocześnie, to już staje się jasne, że prawdopodobnie wcale nie skończy się to dobrze i że USA nie wyjdą bez szwanku z kolejnego konfliktu zbrojnego, jak to zawsze bywało w poprzednich wiekach. Były wewnętrzne spory i toczono całe wojny domowe w krwawy sposób, ale nigdy nie było najazdów obcych mocarstw. I to są kwestie, na które teraz nagle musimy spojrzeć na nowo z powodu tej rozkwitającej konfrontacji. Innymi słowy, musi istnieć siła, która kieruje światem. To wspaniała lekcja, również z historii Corony, której Rosja również się ukłoniła, prawda? C. Hörstel: Mamy SputnikV, rosyjską szczepionkę. Mamy bardzo mocne wypowiedzi głównego szefa komunikacji prezydenta Putina, który powiedział, że każdy, kto nie zaszczepi się teraz, jest szalony lub coś podobnego. To były bardzo rażące wypowiedzi, były też ponawiane próby, ale nie zawsze były one doprowadzane do końca. W ciągu ostatniego półtora roku mogłem bardzo dokładnie śledzić, że np. chcieli wprowadzić słynny kod QR nadzoru Corony i to doprowadziło do bójek w moskiewskich sklepach, a rzecz nie została wyegzekwowana. To były sklepy, które mówiły, że nikt nie może u nas robić zakupów, jeśli nie chce używać kodu QR. A ja jestem teraz w trakcie czwartej podróży do Moskwy w tym roku. Mogłem więc zauważyć, że nikt nie przestrzega obowiązku noszenia maski - no może tylko urzędnik wejściowy np. do Ministerstwa Obrony, który to robi. A kiedy zapytano go, czy może zdjąć maskę, kiedy siedzi sam wieczorem, powiedział: "My tu nosimy maskę, nie dlatego, że jesteśmy tacy zdyscyplinowani, ale ja muszę to robić, jestem tu oficerem prowadzącym". Więc on ją nosi, a inni żołnierze biegnący, aż do ministra, nie noszą nic. To stosunkowo ekscytujące, gdy Siergiej Kuszugetowicz Szojgu pojawia się na Międzynarodowej Konferencji Bezpieczeństwa w Moskwie bez maski. A pojedyncze osoby noszą tam maski. Tam też noszą na zewnątrz maski. Jest oczywiście kilka potrzebujących osób, które w swoim strachu, to po prostu trzeba zobaczyć, uważają, że jest to szczególnie sensowny aktAle chcę odwrócić stronę. Mamy ten globalny reżim koronny, który skutkuje tym, że siedem - osiem - dziewięć - afrykańskich głów państw i rządów przechodzi na drugą stronę. Mój ulubiony i najbardziej znany publicznie Tanzańczyk John Magufuli, który wygłosił tak cudownie humorystyczne, kwadransowe przemówienie. Powiedział, że testowali olej silnikowy na Coronę i Papaja był pozytywny i zrobił to w ten piękny afrykański, żywy sposób, a świat tylko się śmiał. Ale tymi, którzy się nie śmiali, była globalna mafia farmaceutyczna. Zakatrupili go - prosto i wyraźnie - tak to już jest. I nigdy w życiu nie zapomnę, że zniknął ze sceny, a ja przez całą drogę byłem na telefonie do tanzańskiego Ministerstwa do Spraw Zagranicznych i siedziby prezydenta oraz ambasady, mówiąc: "Uważajcie, zaraz zabiją waszego prezydenta". To było ostrzeżenie, a może już wtedy był martwy - nie wiem. W każdym razie nagle nie żył i powiedzieli - jak zresztą w przypadku wszystkich tych ofiar - że zmarł na koronę. Wiemy, że bardzo często osoby stawiające opór też giną od Corony, oczywiście jak się je zabije, to jest część rytuału tych mocarzy. I wchodzę w to tutaj tylko w dyskusji o Ukrainie, bo nie zrozumiemy globalnego kontekstu, jeśli będziemy wszystko od siebie oddzielać. Są to sekwencje i są one bardzo celowe, a także gwarantują, że są zaplanowane. Ma to sens, że populacja na całym świecie jest w zasadzie wyjęta z bezpośredniego dialogu międzyludzkiego, a przynajmniej wrażliwie niepokojona koronnymi zasadami i na siłę konfrontowana z rzeczami zupełnie absurdalnymi. I kiedy to poszło w miarę gładko z Coroną i 80% ludzi zjadło to tak, jak zostało przedstawione i, mniej lub bardziej chętnie, uwierzyło w to, wtedy przychodzi moment, w którym mówią: Więc teraz możemy twierdzić o Rosji rzeczy, które są tak absurdalne i głupie i obok faktów, że teraz to działa, ponieważ ludzie przyzwyczaili się do systemuMamy myśleć, mówić to, co proponuje rząd, a jeśli zaczynamy dyskusje, to trafiamy na społeczną ziemię niczyją, że tak powiem. To znaczy, tu są jakieś dziwne [ i tu pojawia się - teraz już] wykluczające słownictwo: jesteśmy radykalną prawicą, radykalną lewicą, radykałem w ogóle, jesteśmy obywatelami Rzeszy, jesteśmy nazistami, jesteśmy antysemitami. To wszystko są słowa wykluczające, jest cała litania, być może nie wyczerpałem przed chwilą tematu, która jest używana po to, aby wyjaśnić, przyjacielu, że jeśli nie mówisz i przynajmniej udajesz, że myślisz to, co jest zadeklarowane w stolicy, to jesteś poza torem i to jest dość niebezpieczne. Możesz stracić pracę, możesz stracić awans, możesz mieć przeszukany dom, zabrany komputer, skonfiskowane pieniądze, nawet jeśli zbierałeś je dla innych ludzi, a w końcu możesz zostać pozwany lub trafić do więzienia. Kiedy niejaki Oliver Janich zostaje usunięty z mieszkania w bokserkach, jest to może i dziwne. Wiadomo, że ludziom daje się czas na spakowanie szczoteczki do zębów i założenie czegoś innego niż to, co mieli na sobie na balkonie w domu, ale tutaj wleczono go jak terrorystę, którego najlepiej zwerbować nago, bo nigdy nie wiadomo, gdzie wyciągnie swoją bombęA więc ten rodzaj absurdu nie jest absurdem, tylko elementem świadomej, brutalnej opresji i z takim właśnie mechanizmem mamy do czynienia, gdy wchodzimy w dyskusję o Ukrainie Co, jak powiedziałem, zostało wyjaśnione na początku - na podstawie spojrzenia na rozwój NATO w pięciu odcinkach, 14 nowych członków - ostatnio Czarnogóra w 2017 r. To są rzeczy, jak powiedziałem, łatwe do ogarnięcia jako analfabeta. Jeżeli chcecie coś z tym zrobić po stronie rządowej, wbrew tak prostej, łatwej realizacji, to musicie już wcześniej podnieść tak ogromny potencjał zagrożenia. Uważam, że jest to bardzo ekscytująca sekwencja ukierunkowanych, zaplanowanych międzynarodowych i globalnych środków represji, które chciałbym zademonstrować naszym słuchaczom. Interviewer: Tak, rozumiem bardzo dobrze, panie Hörstel, wskazał pan właśnie na interesujący związek. Z jednej strony ta orkiestrowana koncepcja corony - pozwólcie, że tak to ujmę - i wspomniał pan o mafii farmaceutycznej, jak pan to nazwał, w tle, pociągającej tam za sznurki. Jakie powiązania widzi Pan teraz w globalnej kwestii "wojny rosyjsko-ukraińskiej"? Kto tam pociąga za sznurki? Jak by to pan zdefiniował? C. Hörstel: Tak, jak już widzieliśmy na początku,wspólnie, że podwójna konfrontacja Rosji i Chin nie wydaje się mieć tu sensu. Kiedy widzimy, że niejaki prezydent Trump już w swojej kandydaturze na pierwszą kadencję prezydenta powiedział, że chce mieć dobre stosunki z Rosją, a następnie widzimy, że człowiek ten musiał czekać półtora roku, aż pozwolono mu odbyć pierwsze spotkanie z Putinem i kiedy następnie również pozostał w tej rozmowie bez zwyczajowych "dworzan" i rozmawiał z Putinem bez innych zachodnich świadków, przez dwie godziny i jeden twierdził po tym w amerykańskich mediach, że sprzedał amerykańskie interesy Putinowi. Dosłownie w dużych mediach było tak, że na sali jest zdrada i tym podobne. Dwa razy zaprosił rosyjskiego prezydenta do Białego Domu i dwa razy Putin nie został dopuszczony. To są rzeczy, do których nie jesteśmy przyzwyczajeni w amerykańskiej polityce. Możemy oczywiście jeszcze zauważyć, że John F. Kennedy został zamordowany przez gang Deep State. Wykonawcą była CIA. To jest w każdym razie mój zarzut, mój pogląd i analiza - i nie tylko mój, mogę powiedzieć. Albo patrzymy na 9/11, co się tam stało i widzimy, że działał tam Deep Establishment, to nagle wiemy, gdy patrzymy na Ukrainę - tu działają zupełnie inne siły, oczywiście potężniejsze niż urzędujący prezydent USA i oczywiście ze smutnej historii Johna F. Kennedy'ego, gotowe mordowaćI w niemieckim Tagesschau, gdy Obama przygotowywał się do objęcia funkcji prezydenta, odezwał się stary mądry murzyn i powiedział: No to co my z tym zrobimy. Jeśli będzie uprawiał uczciwą politykę, to go zabiją. Tagesschau, Niemcy. To są rzeczy, które oczywiście nie są już dziś możliwe, nie ma co do tego wątpliwości, widzieliśmy na pierwszej stronie Süddeutsche Zeitung, jak to ująć, krytykę systemu dystrybucji mafii farmaceutycznej, 20, 25 lat temu, dziś już niemożliwą. Na stronie pierwszej krytykowana jest homoeopatia, tak, którą mocno promowała żona naszego prezydenta federalnego Karla Carstensa, Veronica, dr Veronica Carstens, która następnie założyła fundację mającą na celu zwiększenie sprawdzalności usług homoeopatycznych. Trzeba to dzisiaj jeszcze raz głośno podkreślić, ponieważ homeopatia, o której w tej chwili dyskutują Zieloni, stała się dyskusją szarlatańską i sprawą oszustów, oczywiście - to oszuści, którzy dyskutują o takich rzeczach. Wszyscy wiedzą, że homeopatia jest nie tylko przydatna, ale absolutnie ważna, konieczna i fundamentalnie pomocna w wielu dziedzinach. Oczywiście nie unieważnia to medycyny konwencjonalnej, ale może mieć wpływ na dziedzinę, w której homeopatia jest tak wspaniała. Arnika to tylko jeden z przykładów, gdy wpadniesz na coś lub się skaleczysz. No i tu znowu pojawia się solidarność z Ukrainą. Jak się realizuje tak ogromną, tak kompleksową koncepcję oszustwa i brutalizacji państwa kierowanego przez Deep State, na przestrzeni kilku etapów, to mamy poważny proces i tu już jesteśmy w stanie dostrzec, że jedynym wyjściem z tego, z tak zwanego biegu historii, którym inni sterowali i jest już dla nas przygotowany, jest absolutne totalne powstanie. Obezwładnienie systemu podstawowego i - uwaga, mogę tylko powiedzieć - przed wymyślonymi opozycjonistami, także z AfD czy z partii Basis, żaden z nich nie chce się zająć sprawą wirusowych kłamstw. Chociaż pewien sympatyczny amerykański profesor udowodnił na stronie 97 swojej książki "Skull & Bones" o kulcie czaszki i kości, że całe zwodzenie medycyny zostało zaplanowane przez Carnegie Institution i Rockefeller Foundation. Dwaj wysoko postawieni panowie w obu instytucjach, obaj z członkostwem w Skull & Bones, mają trzeciego człowieka z Skull & Bones, mianowicie szefa wydziału medycznego słynnego Johns Hopkins University w Nowym JorkuNie przez czysty przypadek uczelnia zorganizowała również to wydarzenie 18 października 2019 roku, spotkanie w klubie Rotary, zawsze mówię. Tak więc globalnie spotkali się ludzie o bardzo różnych profesjach i debatowali nad tym, jak to powiedzieć, można to wszystko jeszcze zobaczyć na filmach, całkiem oficjalnie, o Coronie Plandemii. Dość ekscytujące, aż do pytań PR, propagandy i tego typu rzeczy. To wszystko już się tutaj odbyło i teraz przychodzi, że tak powiem, na końcu, jak to mówi Amerykanin - brass tags - teraz przejdźmy do praktycznych działań, teraz zobaczmy jak możemy tutaj ukartować wojnę z Rosją i wtedy będziemy jechać w jej kierunku i to ma długą historię, również długą historię niepowodzeń Moskwy. Jest to dość oczywiste i oczywiście pojawia się tutaj pytanie, na ile przypadkowe było nieprawidłowe działanie w Moskwie? I co tam się właściwie dzieje? Czy Moskwa trochę w tym siedzi? To jest dobre pytanie do dyskusji. Jedno co mogę powiedzieć jednoznacznie to to, że Putin nie jest częścią globalnego Deep State. Nie dałoby się też dotrzymać kroku Putinowi przed kamerą telewizyjną - ktoś mu wręcza złotą monetę - a wiemy, że dla splajtowanego, zepsutego, skorumpowanego supermarketu obłędu, zwłaszcza w sektorze finansowym, czyli Waszyngtonu, jest to zabójcze. To także doprowadziło do zamachu na Kadafiego, którego najgorszą zbrodnią było to, że chciał ustanowić afrykańską złotą walutę pod swoim przywództwemA potem przychodzi Putin i spontanicznie wyciąga tę złotą monetę w powietrze, do kamer, kilku globalnych kamer z nim, i mówi, że to jest przyszłość. To jest wypowiedzenie wojny mafii finansowej i to właśnie zrobił, a ja z wielkim zainteresowaniem zauważyłem - to zresztą nie skończyło się też w Moskwie - że teraz, kiedy już wiadomo, że został zmuszony do działania na Ukrainie, możemy za chwilę wydedukować, jak do tego wszystkiego doszło - że potem powiedział, więc teraz zrzucił z siebie wszystkie środki Corony - jak to powiedzieć, nie oficjalnie, ale po prostu już się o tym nie mówi, nie jest to już kwestia i nikt cię do tego nie zmusza. To jedna rzecz, a druga to fakt, że powiedział on, iż obecnie zleca zbadanie wycofania się z WHO, która stała się czymś, co - jeśli krytykować sposób jej działania - trzeba by powiedzieć, że jest sposobem działania organizacji przestępczej. Widać po śrubowatości mojego sformułowania, że działam tutaj w kierunku pewnych konsekwencji proceduralnych, a nie, proszę państwa. Trzeba studiować taki przedmiot, bo inaczej w dzisiejszych czasach nie można mieć nawet politycznego zdania. To fascynujące. Tak się dzieje, badanie nie jest zakończone po stronie Moskwy. Temat Ukrainy: Został zmuszony, więc co go zmusiło? I wtedy zaczynamy tworzyć tę listę, której nie dostaniesz w zachodnich mediach głównego nurtu i którą możesz złożyć tylko fragmentarycznie. I tu właśnie widzę konkretne promowanie nazistów na całym świecie przez CIA, które praktycznie zaczęło się wraz z zakończeniem II wojny światowej, a szczególnie na Ukrainie. Bóg wie, ma chlubne tradycje nazizmu w obecnym Kijowie, a mianowicie z jego znanym Stepanem Banderą, który jest pochowany w Monachium i został zamordowany przez KGB. A przy okazji był to człowiek, który był blisko niejakiego pana Melnyka, jak by to powiedzieć, wysokiego funkcjonariusza, i zastanawiam się - pytanie jest jest aktualne i nie wyjaśnione - czy osławiony ambasador Kijowa w Berlinie, też pan Melnyk, czy oni mogą być spokrewnieniJuż teraz wyglądają podobnie, więc o tym będziemy musieli się jeszcze przekonać. Więc potem po sponsoringu nazistowskim przychodzi pierwszy pucz 2004 r. Wiemy, że George Soros miał swoje słynne biuro Oppor, którym przeprowadził kilkanaście tanich zmian reżimu, wszędzie aż w wpływach w tzw. arabskiej wiośnie, którą pozwolono mi przedstawić w AZK nie wiem nr 13 czy nr 11 jako Wiosna CIA. Więc ci ludzie dokonali pierwszego zamachu stanu w 2004 roku. Więc ci ludzie zainscenizowali pierwszy pucz w 2004 roku. Potem Rosji udało się znowu odwrócić sytuację, aż w 2013 roku rząd ukraiński powiedział, nie, z UE nie jest teraz tak super, nie będziemy tak do nich podchodzić. I to był pocałunek śmierci, bo plan jest oczywiście taki, żeby NATO posunęło się aż do granicy z Rosją. A ja właśnie rozmawiałem z wysokimi rangą niemieckimi wojskowymi o tym, że nie wiadomo jest, że dopiero wtedy gdy Polska chciała wejść do UE, Rosja oficjalnie sprzeciwiła się rozszerzeniu NATO. Wyraźnie powiedzieli, że tego nie chcemy. Po stronie NATO oczywiście ich nie słuchali, nie słuchają niczego sensownego, gdy są, jak to się mówi, realizatorami globalnych planów. Dzięki temu bardzo długa granica Polski, Rosji i Białorusi znalazła się pod kontrolą NATO. Teraz ostatnim dużym elementem puzzle wzdłuż granicy z Rosją była Ukraina. I oczywiście Putin powiedział wtedy, że mamy tam czerwoną linię. A my nie wiemy, ten niemiecki wojskowy mi powiedział, ja też tego nie wiedziałem. Później widziałem na RT Deutsch i gdzie indziej, że 24 marca 2021 roku Selenskyi wydał słynny dekret 117, zgodnie z którym armia kijowska otrzymała polecenie przywrócenia Donbasu i Krymu. To jest dekret wojenny. I ten dekret wojenny został zrealizowany w ten sposób, że połowa stojącej armii ukraińskiej, czyli 125 tysięcy ludzi, pomaszerowała w kierunku Donbasu i Krymu i okopała się w swoistym półkolu, a potem przede wszystkim zabezpieczyła też wszystkie swoje stanowiska artyleryjskie i coś w tym rodzaju; i ostatecznie przygotowała wojnę napastniczą. Ale wrzask Zachodu nastąpił dopiero wtedy, gdy Rosja zaczęła gromadzić na swoim terytorium 100 tys. żołnierzy, wyraźnie słabszych, i to było teraz postrzegane jako wielka droga Putina do jego odzyskania Związku Radzieckiego i agresji przeciwko biednemu, ukraińskiemu sąsiadowi i w ogóle przeciwko Zachodowi, i wszyscy musielibyśmy się bać. Tak to już jest. Najpierw 125 tysięcy ciągną razem a potem Putin 100 tysięcy i oczywiście to on jest tym złym. A potem przychodzą inne sprawy. USA zbudowały na Ukrainie pięć baz sił powietrznych. Utrzymywali 46 laboratoriów broni biologicznej, o których mówią. Wszystkie oficjalnie przyznane liczby. Znamy z tego "Fuck the EU" Victorię Nuland, która jest teraz wiceszefową Departamentu Stanu USA, która przyznała, że USA wydały pięć miliardów dolarów na wewnętrzne wpływy polityczne na Ukrainie do 2014 roku, czy to nie jest prawda.

z hm.

Źródła/Linki: -