Zbliżający się obowiązek noszenia maski: Alarmujące ostrzeżenia

20.10.2022 | www.kla.tv/23923

We wpisie na blogu achgut.com kulturoznawca Ulrike Stockmann relacjonuje obserwacje pedagoga dotyczące dziwacznego zachowania u dzieci. Od czasu wprowadzenia obowiązkowych masek zauważyła, że opiekunowie po zakryciu twarzy prawie nie są postrzegani przez dzieci jako osoby kontaktowe. Nawet gdy zwraca się do nich bezpośrednio, rzadko reagują. Często dopiero po zdjęciu masek ponownie wykazują naturalne reakcje. Ponadto wychowawca stwierdza z przerażeniem, że dzieci teraz nagle rysują ludzi bez ust i nosów. Dla Ulrike S. świadczy to o objawach deformacji psychicznych i poznawczych u dzieci. Od dłuższego czasu wielu lekarzy i terapeutów wielokrotnie zwracało uwagę na niepokojący wzrost konsekwencji psychologicznych i zdrowotnych oraz ostrzegało przed kontynuacją obowiązkowego maskowania. Na przykład prof. dr Harald Walach, kierownik niemieckiego badania opublikowanego w czasopiśmie JAMA Pediatrics 30 czerwca 2021 r. Udało mu się udowodnić, że już po minucie noszenia maski, w wydychanym powietrzu można zmierzyć alarmujące poziomy dwutlenku węgla. Uważa on, że noszenie maski nie może być dłużej stosowane jako środek o charakterze ogólnym. Przypomina, że na mocy tego rozporządzenia szkoły, urzędy i władze publiczne są winne obrażeń ciała. W ogólnoniemieckim badaniu przeprowadzonym wiosną 2021 roku doświadczenia praktyczne wykazały, że ciągłe wdychanie dwutlenku węgla prowadzi do nasilenia bólów głowy, zmęczenia, wyczerpania i drażliwości. Trudno sobie wyobrazić, jak dzieci mają się uczyć w skupieniu i aktywnie uczestniczyć w lekcjach w tych niezwykle stresujących warunkach. Noszenie masek zapobiega również rozwojowi układu oddechowego, ostrzega lekarz, psycholog i psychoterapeuta prof. dr Christian Schubert. Dodatkowo układ odpornościowy jest w dłuższej perspektywie osłabiony przez permanentny strach i panikę. Dla pediatry dr Michaeli Glöckler fakt, że dzieciom miesiącami "wpajano", że świat jest niebezpieczny i że one same stanowią zagrożenie dla innych, skutkuje nawet zbiorową traumą, która będzie miała wpływ na przyszłe pokolenia. Studia "Corony-KiTa", przeprowadzone przez Niemiecki Instytut Młodzieży we współpracy z Instytutem Roberta Kocha i finansowane przez Ministerstwo Zdrowia i Rodziny, stwierdza, że środki przymusu w ramach polityki Corony "przyniosły długotrwałe niekorzystne skutki rozwojowe i negatywne konsekwencje społeczne". W celu dostarczenia dalszych, naświetlających faktów i danych, dwie szkoły w Passau chciały przeprowadzić niezależne badania. Było to jednak niezrozumiale zabronione przez odpowiedniego lokalnego wyższego urzędu szkolnego. Oczywiście alarmujące obserwacje ekspertów edukacyjnych, medycznych i naukowych są bezwiednie rzucane na wiatr i akceptuje się wciąż nieprzewidywalne konsekwencje. Obowiązkowe noszenie masek jest uparcie propagowane i promowane na nadchodzącą jesień. Musi to prowadzić do refleksji nad prawdziwymi celami i interesami polityki. Rodzice mają obowiązek chronić fizyczne i psychiczne dobro swoich dzieci. Mattias Desmet, profesor psychologii klinicznej, z całą mocą przypomina o odpowiedzialności każdego za podniesienie własnego głosu w sprawie najsłabszych członków społeczeństwa: "Najważniejszą rzeczą w mojej opinii jest na pewno wypowiadanie się. Państwo totalitarne (...) zawsze kończy jako potwór, który pożera własne dzieci. I zazwyczaj czyni to właśnie wtedy, gdy nie ma już głosów sprzeciwu."

z mse.

Źródła/Linki: Umfrage zu Folgeerscheinungen des Maskentragens https://www.researchsquare.com/article/rs-124394/v1
Menschen ohne Mund und Nase https://www.achgut.com/artikel/Kinder_malen_Menschen_ohne_Mund_und_Nase
Masken sind schädlich https://www.zentrum-der-gesundheit.de/news/gesundheit/covid-19/masken-fuer-kinder-schaedlich
Zitat Mattias Desmet https://www.oval.media/commentary-de/