Co tlenek grafenu i nanotechnologia w szczepionkach Covida mają wspólnego z 5G - Wywiad z Biostatystykem Ricardo Delgado Martinem

12.08.2022 | www.kla.tv/23331

Dobrze, zaczynajmy. Witamy, Ricardo Delgado Martin. Krótkie przedstawienie swojej osoby dla niemieckojęzycznej publiczności: Cóż, Ricardo Delgado Martin jest założycielem i dyrektorem platformy internetowej "La Quinta Columna". To znaczy "Piąty filar". Posiada tytuł magistra biostatystyki uzyskany na Uniwersytecie w Sewilli. Posiada tytuł magistra biostatystyki oraz studia podyplomowe z zakresu biologii zdrowia, mikrobiologii klinicznej, epidemiologii i immunologii klinicznej, które uzyskał na Europejskim Uniwersytecie Miguel de Cervantes. Ekspert uniwersytecki w dziedzinie genetyki klinicznej na Uniwersytecie Antonio de Nebrija. Certyfikat wkładu naukowego Uniwersytetu w Sewilli oraz podyplomowe studia magisterskie z zakresu psychologii dziecięcej. Studia magisterskie w kierunku Bankowość i Finanse w Wyższym Instytucie Techniki i Praktyki Bankowej. Master in Personal Training. Innymi słowy, długie i obszerne dossier. Herr Delgado: Dziękuję Ángel za zaproszenie, a sieci medialnej Kla.TV za możliwość zaprezentowania tam naszych badań. Kla.TV: Ricardo, gdybyś miał opisać siebie, kim powiedziałbyś, że jest Ricardo Delgado Martin? Herr Delgado: W dzisiejszych czasach, kiedy człowiek jest chyba w ciągłej ocenie i zmianie, można powiedzieć, że człowiek jest bliski przebudzenia, w tym sensie, że uświadomiliśmy sobie, że świat, w którym żyjemy, nie jest do końca taki, o jakim nam mówiono. Od pewnego momentu poddałem kwarantannie wszystkie wielkie dogmaty i oficjalne paradygmaty, które pochodzą z tego, co nazywamy nauką. Kla.TV: Na czym więc polega biostatystyka? Herr Delgado: Biostatystyka jest specjalną dziedziną statystyki, która z kolei jest działem matematyki, nauką ścisłą i zajmuje się przedmiotem epidemiologii stosowanej w dziedzinie zdrowia. To praktycznie to samo, są to synonimy. Kla.TV: No właśnie, jak wpadłeś na pomysł założenia platformy "La Quinta Columna", czyli "Piąty Filar"? Herr Delgado: Zrodziła się ona z pilnej potrzeby stworzenia ludzkiego kolektywu, grupy świadomych ludzi, którzy wcale nie podzielają rzeczywistości nakreślonej tą tzw. agendą 2030. Od tego momentu kanał stopniowo rozrastał się wykładniczo, zwłaszcza gdy zdecydowaliśmy się na analizę fiolek, najpierw od Pfizera, a potem także od AstraZeneca, Moderna i Johnson. Od tego momentu, co logiczne, zaczęliśmy dostarczać informacje oparte na obserwacji i poddawać kwarantannie wszystko, co pochodziło z oficjalnej wersji i z artykułów naukowych samych firm farmaceutycznych. Kla.TV: No dobrze, więc na pytanie: "Jaka jest jej misja?", już na to odpowiedziałeś. Wyobrażam sobie, że chodzi o uznanie tych wszystkich niedorzeczności, wątpliwości i tak dalej, no właśnie. Herr Delgado: Dziś możemy jeszcze bardziej potwierdzić, że misją platformy "La Quinta Columna" jest dosłownie uratowanie jak największej liczby ludzi. Bo to do czego dążą elity to utrata wszelkiej tożsamości i samego człowieczeństwa, to transhumanizm czyli wymarcie gatunku ludzkiego jaki znamy. Kla.TV: Jak myślisz, dlaczego nie ma więcej biostatystów, takich jak Ty, czy ludzi z badań i nauki, którzy poświęcają się tym zagadnieniom, czyli analizują i badają ten temat "szczepionki" i "epidemii" itp. Herr Delgado: Tak, jest. Problem polega na tym, że ci, którzy wiedzą, milczą, a to współwinne milczenie powoduje utratę wielu istnień ludzkich. A reszta to właśnie ci ludzie, którzy wkupują się w system i pracują na niego, oczywiście z dużymi sumami, pieniędzmi splamionymi krwią. Nie mógłbym tego lepiej ująć. Kla.TV: Otóż jeśli cofniemy się do początku wydarzeń, tj. do wszystkiego co nam powiedziano o tzw. pandemii; jak można by lepiej wyjaśnić lub przedstawić poprzez oficjalne media CO nam powiedziano lub czego nam NIE powiedziano w tym zakresie. Herr Delgado: Otóż powiedziano, że wszystko to było wynikiem nieistniejącego koronawirusa i dlatego mieliśmy pandemię. Ale w rzeczywistości jest to ludobójstwo poprzez wprowadzenie do organizmu toksycznego związku chemicznego. Najpierw jest to kampania grypowa, wymierzona w domy opieki, a potem w całą populację świata. Więc jak wprowadzamy związek chemiczny, który ma zdolność radiomodulacji i działa w organizmie jako zarazek chorobotwórczy, to jest to działanie celowe z premedytacją i oczywiście ludobójstwo, a nie w ogóle pandemia. Dlatego mogą z absolutną precyzją wiedzieć dokładnie, kiedy wystąpi fala, druga, trzecia, którą nazywają wariantami, co jest tylko uzasadnieniem zgonów i chorób spowodowanych przez to, co nazywają szczepionkami, a co logicznie rzecz biorąc wcale nie jest szczepionką. Kla.TV: Ok. W którym momencie, a raczej w którym momencie rzeczywiście podejrzewałeś, czy jak to się mówi, zauważyłeś, że coś tu jest nie tak? W którym momencie miałeś te wątpliwości, czy zacząłeś nie znajdować logiki w tym wszystkim, co nam się mówi i czego doświadczamy? Herr Delgado: Cóż, praktycznie od początku; początkowo myśleliśmy, że faktycznie może istnieć jakiś czynnik biologiczny, który nie był taki, jak nam mówiono. Zaczęliśmy analizować liczby, wykorzystując liczby, których mogą dostarczyć schematy epidemiologiczne. Dokonaliśmy porównań z powszechną grypą sezonową i zdaliśmy sobie sprawę, że podejmowane środki zaradcze, a także precedens słynnej grypy A z lat 2009/2010, kazały nam podejrzewać, że stoi za tym wielka operacja: słynne Wydarzenie 201 zorganizowane w Nowym Jorku 18 października 2019 r. przez "Fundację Billa i Melindy Gatesów", "Uniwersytetu Johna Hopkinsa" i Światowe Forum Ekonomiczne. I to jest bardzo ważne. Wszystko to było bardzo podejrzane, ale szczególnie gdy przeanalizowaliśmy szczepionkę, czyli gdy zaczęli ją wstrzykiwać, zobaczyliśmy wzmocniony efekt magnetyczny najpierw w obszarze miejsca wstrzyknięcia, a następnie ekstrapolowany na obszar górnego solarpleksusa i wreszcie głowy, czyli w elektrycznie przewodzącej tkance ciała. Opracowaliśmy hipotezę, że jest to pochodna derywat grafenu, w oparciu o wszystko, co już wiedzieliśmy i o hipotezy czy oznak, które były na zewnątrz, a na koniec udowodniliśmy to wstępną i ostateczną analizą, o której szerzej powiemy nieco później. Kla.TV: Dotychczas słyszeliśmy, że wirus SARS Cov2, który rzekomo wywołuje tę chorobę COVID-19, nigdy nie został wyizolowany ani sekwencjonowany. Co oznacza izolacja lub sekwencja w odniesieniu do wirusa? Herr Delgado: Sekwencjonowanie i izolowanie czynnika biologicznego typu koronawirusowego w tym nowym przypadku oznaczałoby posiadanie dokładnej sekwencji nukleotydów i kombinacji tych wszystkich par, które sprawiają, że nie wygląda to na 29 800 lub około 30 000 par nukleotydów. To format DNA. Jest to wirtualny konstrukt poskładany za pomocą algorytmu komputerowego, który notabene nazywa się MUSCLE, co oznacza, że są to wirusy zbudowane z silikonów lub wirusy chimery, jak się je nazywa. Istnieje to tylko w komputerze. SARS-CoV-2 nie występuje w przyrodzie. Ze śluzu trzech pacjentów z zapaleniem płuc lub trzech pacjentów, którzy zmarli na zapalenie płuc w Wuhan, różnych typów zapalenia płuc, aby być precyzyjnym, wyodrębnili materiał genetyczny i próbowali coś sekwencjonować, ale tylko z pierwszym zarodkiem, z którego ekstrapolowali. Nie potrzebują tego. Mają oprogramowanie komputerowe! Ale nie tylko tego czynnika biologicznego, ale wszystkich innych. Nie ma więc prawdziwej wiedzy na temat sekwencjonowania SARS-CoV-2. Nikt jej nie ma. Gdyby tak było, prawdopodobnie wyprodukowaliby konwencjonalną szczepionkę, która zarazek osłabi. Nie ma też laboratorium, które mogłoby zrobić z niego kulturę, a na świecie jest już około 180 instytucji: ministerstw zdrowia, departamentów zdrowia, wszelkiego rodzaju instytucji uniwersyteckich itd. które nie mają sekwencjonowania SARS-CoV-2. A jednak mówią nawet o wariantach i subwariantach. Kla.TV: Racja, więc czy istnieje jakiekolwiek sekwencjonowanie jakiegokolwiek wirusa w jakimkolwiek momencie historii lub tak daleko, jak wiemy? W ogóle wiemy już, że są pewne wirusy... - Nie wiem. Jak na przykład Ebola? Herr Delgado: Jest możliwe, że istnieje, Ángel, jest możliwe, że istnieje prawdziwe sekwencjonowanie czynnika biologicznego. Bo teraz musimy też zadać sobie pytanie, czy to, co nazywamy wirusami, jest skutkiem chorób, czy przyczyną chorób, a nie produktem. Dzisiejsza wirusologia jest chyba dosłownie do poćwiartowania i wyrzucenia do kosza na śmieci, tak po prostu. Interesy farmaceutyczne, najpierw Fundacja Rockefellera, a obecnie Fundacja Billa i Melindy Gatesów, która przejęła inicjatywę, doprowadziły nas do przekonania, że to, co nazywamy czynnikami wirusowymi lub wirusami, jest przyczyną choroby, podczas gdy najprawdopodobniej jest to jej konsekwencja. Chorobę wywołują zjawiska promieniowania, zatrucia itp. jak zobaczymy w przypadku zwanym teraz Covid-19. Kla.TV: Jak to się mówi, od początku musimy odnosić się z rezerwi, że może być wirus grypy, ospy, odry, AIDS, Ebola itd. czyli tak naprawdę nie wiemy, czy to zostało zsekwencjonowane lub wyizolowane, jak mówisz. Herr Delgado: I nie ma też mitu zarażania jako takiego, nigdy nie udowodniono, że osoba rzekomo zarażona grypą może się zarazić lub przenieść chorobę na inną osobę drogą powietrzną. Bo udowodniono, że informacja, informacja genetyczna, jest przekazywana, ale jako posłaniec, czyli to, co nazywamy koronawirusami - tego typu patogeny wirusowe - są prawdopodobnie międzygatunkowymi alarmami ostrzegającymi, że istnieje takie zjawisko jak promieniowanie, które dotyczy wszystkich. Wirus syntetyzuje więc białko, które ma chronić osobnika, nie zabijać go, ale chronić. Kla.TV: Przygotowanie organizmu, ciała ludzkiego, do reagowania w określony sposób lub w określonej formie? Herr Delgado: Dokładnie, ale to co go zabija lub powoduje chorobę to promieniowanie. Pospolita grypa jest pewnie sezonowa, to pewnie rodzaj naturalnego promieniowania słonecznego, które jest typowe np. dla zimy. Kla.TV: Automatycznie zadajemy sobie pytanie np. o szczepionki, które są nam podawane od pokoleń: Co tak naprawdę daje się ludziom, jeśli te wszystkie wirusowe przyczyny naprawdę nie mają uzasadnienia lub nie istnieją jako takie? Herr Delgado: Odpowiem Ci bardzo szybko: rtęć w postaci tiomersalu, która zwiększyła liczbę dzieci z zaburzeniami nerwowymi. Aluminium jest właśnie tym, na co organizm jest uczulony, a nie jakimś atenuowanym wirusem, który od momentu wstrzyknięcia jest odpowiedzialny za epidemię autyzmu. W tradycyjnych szczepionkach, o których mówimy, są rozpuszczalniki, które rzekomo rozpuszczają błonę lipidową komórki, dzięki czemu mają większą wagę jako adiuwant. Tak nam się mówi. Detergenty takie jak Polysorbate 80 i Triton X 100 były stosowane w konwencjonalnych szczepionkach, ale teraz istnieje technologia zwana messenger RNA. W ogóle nie ma messenger RNA, jedyne co istnieje to mikrotechnologia i grafen. Grafen to kolejny materiał, który jest szczególnie toksyczny w organizmie i przyczynia się do tej całej makiawelicznej operacji, która trwa od dawna. Kla.TV: No dobrze, więc dochodzimy do toksycznego środka jakim jest tlenek grafenu, tak jak przed chwilą powiedziałeś. Co dokładnie powoduje tlenek grafenu w organizmie człowie-ka? Herr Delgado: Tlenek grafenu, pierwszą rzeczą, którą musimy zrozumieć jest to, że ma on wykładniczo magnetyczne zachowanie w organizmie w kontakcie z żywymi komórkami, dla-tego wysłaliśmy im wiadomość z "Piątej Kolumny", kiedy zobaczyliśmy w naszym środowis-ku wiele przypadków typowego zjawiska, w którym łyżki i metalowe przedmioty pozostawały magnetycznie przyczepione bezpośrednio w obszarze miejsca wkłucia, a następnie, jak po-wiedziałem, w obszarze klatki piersiowej i głowy. Ale był też mierzalny i nadal jest mierzalny za pomocą elektromagnetycznych urządzeń pomiarowych - jak ten. Pokazywały one silne promieniowanie elektromagnetyczne. Wiemy więc, że grafen wzmacnia sygnał anten telefonów komórkowych w zakresie gigaherców i zamienia go lub przekazuje na teraherce z efektem tranzystorowym, właśnie po to, aby mikrotechnologia wewnątrz "szczepionki" mogła działać. Grafen w całym organizmie aktywuje krzepnięcie krwi, jest wykorzystywany w sposobie zmniejszania liczby płytek krwi, aktywuje krzepnięcie, a więc ma działanie trombocytopeniczne. Istnieją wszelkiego rodzaju choroby w wyniku powstawania skrzeplin, które powstają w wyniku działania grafenu. A robi to dlatego, że zwiększa szkodliwość promieniowania. A promieniowanie już wywołuje efekt money roll, tamując czerwone krwinki, erytrocyty. Jeśli grafen miałby wzmocnić ten efekt, doświadczyłbyś efektu kumulacji skrzepów. W e-fekcie: udary mózgu, zatorowość, wszelkiego rodzaju zdarzenia sercowo-naczyniowe i mózgowo-naczyniowe, zatorowość nawet przy braku dopływu krwi. Ale grafen jest również mutagenny w organizmie, ma zdolność do zmiany genów, powoduje mutagenezę (= zmiany w materiale genetycznym), zmiany chromosomów i raka. Powoduje również niepłodność u mężczyzn i kobiet. W męskiej spermie wpływa na ruchliwość plemników i powoduje bezpłodność praktycznie w całej populacji, także neurodegenerację i oczywiście nowotwory, ale także zaburzenia rytmu serca, ponieważ jest to materiał bardzo przewodzący, który utyka w miejscu, gdzie wyzwala się magnetyzm, czyli w ośrodkowym układzie nerwowym, na który składa się rdzeń kręgowy i neurony. W głowie - jak już wspomniałem - neurodegeneracja ma większe możliwości, a ostateczny cel zobaczymy później. A w sercu, gdy dochodzi do aktywności elektrycznej na skutek działania serca, grafen jest tam przewodzony jako nadprzewodnik. Baterie grafenowe są więc już na ustach wszystkich. Grafen jest także kondensatorem energii: magazynuje energię, którą otrzymuje z otoczenia, zwłaszcza z anten telefonów komórkowych. Pochłania tę energię i może ją rozładować. Kiedy wyładowania występują w sercu, przerywa to ryt-miczny wzorzec pracy serca, co prowadzi do omdlenia, ponieważ zatrzymuje się przepływ krwi do mózgu, a następnie do zapaści, omdleń, zasłabnięć, zaburzeń rytmu serca z nagłą i niespodziewaną śmiercią, czego właśnie teraz doświadczamy. I prawie zapominam o najważniejszym: grafen jest średnioterminowo radiacyjny, tzn. pochłania promieniowanie mik-rofalowe i zwielokrotnia zarówno częstotliwość, jak i jego uszkodzenia. Gdy tylko dostanie się do organizmu, zaczyna uwalniać wolne rodniki. W tym momencie, lub gdy to nastąpi, przekroczy pewien próg układu odpornościowego i wywoła coś, co nazywa się burzą cytoki-nową, niesławną burzą cytokinową. Ponieważ jest to toksyna, układ odpornościowy w orga-nizmie reaguje stanem zapalnym, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się toksyny. Dlatego też występuje zapalenie ogólnoustrojowe lub między narządowe. Burza cytokinowa jest wydalana przez płuca. Dzięki Bogu organizm ludzki jest w stanie go wydalić, ale gdy dostanie się do płuc, powoduje obustronne zapalenie płuc. Mamy więc już srogiego kowida-19, prawdziwego kowida. Kla.TV: Skoro mówimy o ostrym zespole popromiennym, to według niektórych audycji, o których słyszałem, że pan mówił, na poziomie każdego kraju nie ma przepisów określających, ile można emitować, lub jeśli chodzi o anteny: ile mogą emitować, aby ludzie, ludzkie zdrowie nie ucierpiało. Tzn. oczywiście o antenach 2G, 3G, 3G+ i 4G mówiliśmy już lata temu, ale wyobrażam sobie, że w pewnym momencie to promieniowanie zostanie zare-jestrowane w taki sposób, że będziemy wiedzieli, czy jest szkodliwe, czy nie. Do jakiej granicy możemy powiedzieć, że jest szkodliwe i kto mógłby nas przed tym promieniowaniem ochro-nić? Do kogo mielibyśmy się oficjalnie zwrócić? Herr Delgado: Otóż teoretycznie, jeśli chodzi o organy Komitetu ds. Częstotliwości Radio-wych w naszym kraju, na przykład w Hiszpanii, czy Rady Ochrony Środowiska: poziomy, które spowodowały ostatnio szkody, są nawet 500 i tysiąc razy wyższe od dopuszczalnych w naszym kraju. Liczby te różnią się nieco w zależności od kraju w Unii Europejskiej, ale ponownie, poziomy, które są już dozwolone, znacznie przekraczają te, które już wpływają na biologię człowieka. Na przykład mam tutaj w tej chwili, jeśli spojrzysz na ekran, nie wiem, czy widzisz coś ... no cóż, woltów na metr lub mikrowatów na cm² jest 13, wewnątrz powinno być 0,1, czyli mówimy o 130 razy więcej. Pomimo tego, że na tym oknie i drugiej części pleców umieściliśmy tkaninę chroniącą przed promieniowaniem, to jest to szaleństwo. Zamieniły świ-at w elektromagnetyczną zupę. Jeśli następnie wprowadzimy do organizmu materiał, który zwiększa promieniowanie o trzy długości fali, który przekształca gigaherce anten telefonów komórkowych w teraherce, innymi słowy dokładnie tam, gdzie działa mikrotechnologia, którą znaleźliśmy również w szczepionce, to mamy ostry zespół popromienny.Dlatego symptoma-tologia i obraz kliniczny ostrego zespołu popromiennego odpowiadają dokładnie zespołowi kowadełkowemu. A przewlekły zespół popromienny jako wynik ciągłego napromieniowania osoby lub osobnika jest tym, co zostało nazwane long-covid, long lub trwały covid. Kla.TV: Skoro mowa o promieniowaniu i wirusach, to jak wytłumaczyłbyś wystąpienie słynnej lub tzw. "hiszpańskiej grypy", w 1918 lub 19 chyba roku. To znaczy, co się tam stało? Bo czasami jak tak patrzymy, to widzimy w książkach historycznych ludzi ze sprzętem ochron-nym, z maskami i tak dalej. I co dokładnie się tam stało? Herr Delgado: Otóż wtedy to właśnie pierwsze fale radiowe spektrum elektromagnetycznego zostały po raz pierwszy wypromieniowane globalnie i masowo do biologii człowieka. Było pierwsze globalne uderzenie człowieka, właśnie w baraku w USA, który był dokładnym ogniskiem domniemanej epidemii wirusa grypy hiszpańskiej H1N1 - lub jej ówczesnego wariantu. Od tego wszystko się zaczęło. Za każdym razem, gdy następował technologiczny skok kwantowy z nową emisją promieniowania mikrofalowego, jak w tym przypadku, pojawiała się "epidemia", lub jak to nazywają "pandemia". "Pandemia" z Hongkongu była związana z "pandemią" z 1958 roku, w której również doszło do nowej emisji częstotliwości radiowych. 4G zbiegło się z grypą 2018, 4G+ zbiegło się z grypą 2018. Pamiętam, że w 2018 roku był już Covid-19 - w razie gdybyś nie wiedział - obustronne zapalenie płuc, zapalenie całego ciała, nawet więcej niż w 2020 W 2018 roku już umieścili ten modyfikowany przez promieniowanie materiał w szczepionce przeciw grypie, a potem napromieniowali go 4G+. Wtedy zobaczyli, że to działa, więc wprowadzili szczepionkę przeciw grypie ze zredukowanym tlenkiem grafenu w następnej kampanii w latach 2019-2020, zauważył później dr Campra, u osób starszych w domach opieki na całym świecie. Kla.TV: Wracając do grypy hiszpańskiej, bardzo słynnego wydarzenia. To się stało i nie było żadnych szczepionek, nie było absolutnie nic w tym sensie. Co się stało? Czy człowiek ma zdolność przystosowania się do niej? I dlaczego nagle, po tym jak na słynną grypę zmarła podobno skandaliczna liczba osób? Co się tam działo, czyli jak człowiek się do tego "przystosował"? Rozumiem, że było to spowodowane tym, że anteny nadal promieniowały. Oznacza to, że nasza zdolność do adaptacji wymaga czasu dla większości ludzi, ale jaki jest lepszy sposób, aby to wyjaśnić? Chodzi mi o to, że za każdym razem, gdy pojawia się nowe promieniowanie, rozszerzenie spektrum, jesteśmy bardziej narażeni na zachorowanie lub nieprzystosowanie się do niego, a być może tylko niektórzy są w stanie poradzić sobie z tą nową ekspozycją, żeby jakoś ją nazwać. Herr Delgado: Po prostu, gdy w środowisku pojawia się nowa zmiana, jedni przeżyją, inne stawiają opór, a jeszcze inne giną, tak jak to się dzieje w przyrodzie. Tylko to nie odpowiada naturze, ale jest nową, sztuczną zmianą w środowisku. Istnieje - w ramach koncepcji epigenetyki - adaptacja poprzez szybką modyfikację genów. To, co jest robione dokładnie, to przejście do miejsca tego, co mylnie znamy jako wirus lub koronawirus, który jest po prostu ponownym dostosowaniem naszego DNA poprzez syntezę białek, gdy jest on wystawiony lub napromieniowany w tym przypadku na nową długość fali, która nie jest standardowa, czyli naturalna długość fali słońca na przykład. Kla.TV: Jak więc to nowe promieniowanie 5G wyraźnie różni się od 2G czy 3G, innymi słowy, jaka jest skala czy o czym mówimy porównywalnie? Herr Delgado: Cóż, nie ma to absolutnie nic wspólnego z tym. Od 4G+, a zwłaszcza 5G, oprócz tego, że jest to nieskończenie więcej sztucznej elektryczności otoczenia, nieskończenie więcej milionów anten wzmacniaczy rozmieszczonych na całym świecie, które przez biologię człowieka, świat roślin i w ogóle wszystkie żywe istoty przepływa wykładniczo duża liczba woltów na metr. Widzimy też ptaki spadające (z nieba) przy zmianie częstotliwości. Najczęściej spadają wypalone, nawet niektóre słupy telefoniczne płoną od emitowanego przez nie promieniowania. Mówimy też o mikrofalówkach, ale o znacznie większej mocy i też w formacie DAX. To znaczy, że jest to wiązka promieniowania. 5G jest skalarne i milimetrowe, co oznacza, że wiązka jest kierowana bezpośrednio na osobę podłączoną do internetu lub korzystającą ze smartfona. Ale nie chodziło tylko o telefon, ale także o ludzi w kontekście tego, co teraz wiemy. Kla.TV: Ale wtedy oznacza to, że te promienie-wiązki - powiedzmy, że masz na myśli - nie zawsze nadają. Chodzi mi o to, co trudno mi zrozumieć, że normalnie, gdy antena działa, powinna zawsze nadawać, a jeśli jest na poziomie 5G, to oczywiście oznaczałoby to, że zawsze nadaje. Ale powiedziano mi, że może nie taki jest ich cel, żeby nadawać zawsze, ale żeby nadawać - nie wiem - tylko o określonej porze dnia lub godzinie. Tego właśnie nie rozumiem. Herr Delgado: Zawsze promieniuje w formacie wektora kierunkowego gradientu, czyli jest prąd, który przepływa przez ciebie cały czas, ale jeżeli jest jakiś rodzaj urządzenia elektronicznego, który jest podłączony do tej częstotliwości, bo jest to inteligentny obiekt, na przykład inteligentna pieluszka, która ... Inteligentna pieluszka poinformuje nas, kiedy jest mokra lub nie, w zależności od tego, czy dziecko zrobiło swoją potrzebę, czy nie. W tym przypadku pieluszka otrzymuje wiązkę promieniowania, aby zarejestrować te informacje automatycznie lub na życzenie użytkownika, oczywiście ta wiązka promieniowania to impuls elektromagnetyczny, który jest chyba też najbardziej niebezpieczny. Nagłe zmiany zaszkodzą nam najbardziej. Czyli człowiek wchodzi do supermarketu o określonym poziomie promieniowania, wchodzi do środka i jest chroniony przez ściany. To dlatego cały czas widzimy omdlenia i upadki na zewnątrz w pobliżu wyjść z supermarketów, które również są mocno skażone promieniowaniem. Kla.TV: Tak więc mówilibyśmy o dawce, że tak powiem, wyższej niż ta, która jest zdrowa i do której organizm ludzki mógłby się dostosować. Czy moglibyśmy to tak ująć? Herr Delgado: Dokładnie. Dawki mierzone w milisiwertach, czyli promieniowanie powoduje uszkodzenia, w postaci impulsów lub w średnim okresie, ponieważ dawka promieniowania jest pochłaniana, co kumuluje się w tkankach organizmu. To jest to, co kończy się tworzeniem raka, który jest doprowadzony do rozrastania się. To właśnie prowadzi ostatecznie do wszelkiego rodzaju ... Wszystkie szkody spowodowane przez promieniowanie są dokładnie tym, co zostało opisane jako Covid-19 i jego odpowiednie warianty, ponieważ jest to palący zespół popromienny. Kiedy widzieliśmy w kółko oficjalne badania porównujące palący zespół popromienny z "Covid-19", problem polegał na tym, że nie widzieli w nim czynnika sprawczego, pierwotnej przyczyny, ponieważ nie są świadomi lub nie byli świadomi, że wprowadza się tę pochodną grafenu, zredukowany tlenek grafenu, który zwiększa szkody popromienne. Nawet fakt, że jest ono bardzo bliskie promieniowaniu Czerenkowa, czyli tysiąc razy większe, zwiększa uszkodzenia promienne grafenu. A wszystko, co teraz mówię, oparte jest na zebranych przeze mnie artykułach naukowych, w tym na projekcie Unii Europejskiej CORDIS, do czego możemy przejść później. Kla.TV: Więc, Wuhan, żeby trochę cofnąć się w czasie: Kiedy zaczęła się ta cała makabryczna historia, że tak powiem? W miejscu, gdzie praktycznie po raz pierwszy wysłano promieniowanie 5G? Herr Delgado: Dokładnie, w listopadzie, pod koniec listopada 2019 r., w Wuhan wystąpiło ognisko tzw. nieistniejącego koronawirusa, które, jak powiedzieliśmy na wstępie, zbiegło się w czasie i przestrzeni z wdrożeniem technologii 5G w jedenastomilionowym mieście, czyli w Wuhan.Proszę mi powiedzieć, na ile prawdopodobne jest, że rzekoma epidemia koronawirusów wystąpiła w Wuhan, w tym samym czasie i miejscu, w którym po raz pierwszy zastosowano tę właśnie technologię, po zaszczepieniu wszystkich Chińczyków przeciwko grypie, bo ten materiał, tlenek grafenu, który też jest wymieniony w patentach, był już w szczepionce przeciwko grypie. Kla.TV: Cóż, bardzo ciekawe to, co właśnie powiedziałeś, albo bardzo niepokojące - jak to lepiej ująć? Dowiedzieliśmy się o analizie dr Campry, który znalazł tlenek grafenu. Jak i z jakich powodów rozpoczęto badania nad składnikami różnych szczepionek, czyli jaki był dokładny motyw? Herr Delgado: Otóż dr Sevillano, który jest ważną częścią "La Quinta Columna" ("piątej kolumny") i towarzyszy nam co wieczór podczas występów na żywo, mówił zawsze: "Kiedy zaczną wstrzykiwać ludziom zastrzyki, naprawdę zauważymy, co się dzieje". Do tej pory wiedzieliśmy, że ludzie padają w pobliżu masztów telefonii komórkowej, w domach starców. Osiem na dziesięć takich masztów zostało postawionych na domach starców, teraz rozumiemy dlaczego. Posunęliśmy się nawet do oszacowania śmiertelności w domach. Kolejnym czynnikiem były szczepienia przeciwko grypie. Były pewne raporty, jak na przykład raport z Barbastro, obszaru tutaj w Teruel, w Hiszpanii, i stwierdziliśmy, że ci, którzy nie byli szczepieni przeciwko grypie praktycznie wszyscy przeżyli. Wśród osób zaszczepionych przeciwko grypie śmiertelność związana z Covid-19 była bardzo wysoka, zachorowalność również. Były domy, w których w ciągu czterech godzin zmarło 80 starszych osób. Żaden czynnik biologiczny tego nie potrafi, nawet Ebola. Ale promieniowanie... Kla.TV: "Równoczesność", mówimy. Nazywa się to symultanicznością, nie bardzo wiem... Trudno sobie wyobrazić, że to środek zakaźny, który niektórzy deklarują jako wersję oficjalną, mógłby wywołać taki zbiorowy efekt. Herr Delgado: Nie zgadzamy się z lekarzami i ekspertami od zdrowia, którzy wyrobili sobie zdanie na temat sytuacji, a wielu z nich zgadza się już z tezą "piątej kolumny". Powiedziałem, że jest to teza, a nie hipoteza. Ale kiedy zaczęli wstrzykiwać i zjawisko magnetyczne pogorszyło się, zdaliśmy sobie sprawę, że ten materiał jest magnetyczny, jest przewodnikiem, nadprzewodnikiem i kondensatorem energii. Wydzielał też różnice potencjałów, ważne napięcie w głowie zaszczepionego. Specjalnie z rodzicami udało mi się zrobić eksperyment i multimetrem prądy zmienne sięgały do 0,3 i 0,4 V. To było szalone. Udało im się nawet zapalić małą diodę LED. Następnie szukaliśmy materiałów. Był też taki, który był wspaniałym kandydatem, był cudownym materiałem, był grafenem, był nowoczesny, był magnetyczny w ciele, był nadprzewodnikiem, był kondensatorem energii. Używano go do przyszłych baterii, miał też zastosowania biomedyczne w neuronauce, co było celem słynnego transhumanizmu, który nastąpił później. Dostaliśmy fiolkę od Pfizera, dzięki pośrednictwu Rafy Navarro, policjanta z Alicante. Tutaj oczywiście byliśmy w kluczowym momencie i wystosowaliśmy apel do niektórych uczelni. Dochodzeniem zajęli się dr Campra, profesor Uniwersytetu w Almerii, oraz dr Campra w Madrycie, którzy są wykształceni nie tylko w dziedzinie nauk chemicznych, ale także biologicznych. Powiedzieliśmy im, aby sprawdziły hipotezę o podejrzanej pochodnej grafenu w próbce, i tydzień później, choć początkowo wątpiłi, że ten materiał może istnieć, powiedziali nam: "Gratulacje! Jest to prawdopodobne." Najprawdopodobniej istnieją poważne dowody na istnienie pochodnej grafenu w próbce ze wstępnego raportu, który składał się z diagnostycznej analizy mikroskopowej, analizy mikroskopii elektronowej TEM - STEM - i zgodności sekwencji w świetle ultrafioletowym. Ale dopiero cztery miesiące później, kiedy nie jedna fiolka z firmy Pfizer, ale siedem fiolek z czterech różnych marek: Pfizer, AstraZeneca, Moderna i Janssen, najczęściej sprzedawanych w naszym kraju, zostało poddanych technice mikro-Ramana, która już z fizycznego punktu widzenia ujawniła charakterystyczne piki wszystkich materiałów. A zredukowany tlenek grafenu pojawił się wyrazisty i zdecydowany. Kla.TV: We wszystkich próbkach różnych marek? Herr Delgado: We wszystkich. Materiał ten jest bardzo obfity w organizmie, ale poza tym, tu pojawia się teraz niepokojąca rzecz: Wykres wyjaśnia, co zostało nazwane "Syndromem Covid" i wszystkie nagłe zgony, które widzimy w tych dniach, oprócz wszystkich przypadków raka. Natomiast grafen, związany z dziedziną neuronauki, służy - jak powiedzieliśmy - do przekształcenia sygnału gigahercowego w terahercowy. Efektem ubocznym jest syndrom Covid, dokładnie. Ale te częstotliwości terahercowe są wykorzystywane w mikro- i nanotechnologii, aby można było pracować w skali nanometrów i mikrometrów. Czyli w tej bardzo małej skali urządzenia z zakresu nanokomunikacji i sieci własnych organizmu mogą pracować tylko w paśmie terahercowym. Dlatego też wprowadzili tlenek grafenu do całego organizmu. Kla.TV: Bateria, energia, która była potrzebna do napędzania nanotechnologii. Herr Delgado: W rzeczywistości, chociaż jest to energia, która spowodowała śmierć milionów ludzi i epidemię, którą nazywają lub przekazali jako koronawirus, co jest tylko pretekstem do dalszego oszukiwania ludzi. Kla.TV: Przychodzi mi do głowy pytanie, Ricardo, wybacz. Osoby, które nie zostały "zaszczepione", oczywiście nie nazywamy tego "szczepieniem". Nie były szczepione, wstrzykiwane ani szczepione, ale i tak zostały zarażone Covidem! Jak można to wyjaśnić? Herr Delgado: No i tutaj musimy zrobić notatkę. Kiedy mówimy o cowidzie, mówimy o stanie zapalnym w całym organizmie. Rzeczywisty "covid" składa się ze stanów zapalnych w całym organizmie. Dyspnoea, czyli duszność, bo poziom saturacji jest znacznie poniżej normy, obustronne zapalenie płuc i burza cytokinowa. Praktycznie tylko to. Istnieją dowody na wszystko inne, ale czy pozytywny test PCR nie jest kolejnym narzędziem, które zostało użyte do utrwalenia tego masowego oszustwa poprzez sprawienie, że wyglądało to tak, jakby wszystko było pozytywne? Kla.TV: Tak, zdaje się, że wszystko było pokazywane jako "Covid pozytywny", zdaje się, że nawet przypadki grypy były do tego dodawane, bo prawie nie słyszało się o ludziach, którzy mieli grypę itp. Herr Delgado: Przez długi czas nie mogliśmy uwierzyć w nic publikowanego w mediach, ani w liczby, ani w statystyki, które prawdopodobnie wszystkie były zmanipulowane. Zapłacono tu 47 000 euro za przyjęcie z powodu "covida" i za odpowiednie zgony zapłacono tym klinikom. Dlatego u pacjentów z zapaleniem płuc wykonywano nawet 15 i 16 PCR-ów, a nawet starano się, aby testy wykazały wynik pozytywny. W końcu zdecydowali się na to poprzez wodę z kranu, która bardzo łatwo daje im cenną wartość dodatnią. Również test antygenowy - o - test antygenowy wyzwala immunoglobuliny. Można powiedzieć, że jest to bliższe rzeczywistości, ale to grafen wyzwala immunoglobuliny w organizmie. To, co zrobiono, to: jeśli wprowadzimy cykutę lub inny środek toksyczny, to przeciwciała neutralizujące zachowują się tak, jakby to był środek biologiczny, ale to jest toksyczny związek chemiczny. Czyli wyzwala immunoglobuliny, masz przeciwciała neutralizujące i mówisz: "Szczepionka działa". Jasne, jeśli organizmowi uda się to wyeliminować w ciągu kilku miesięcy, mówią ci: "Nie masz już przeciwciał, musisz wziąć drugą dawkę", albo trzecią, albo czwartą, i tak dalej. Kla.TV: To znaczy, że grafen jest w jakiś sposób zredukowany, a potem jest ładowany, aby ta energia mogła dalej gromadzić się w organizmie? Herr Delgado: Tak, naprawdę; w rzeczywistości jedynym sposobem na wyciągnięcie dawek jest zginąć na oddziale intensywnej terapii w szpitalu, albo skończyć na cmentarzu, czego niestety doświadczamy z niezliczoną ilością krewnych, bardzo bliskich krewnych, którzy zresztą mówili, że nie chcą w to uwierzyć. Ale to nie jest kwestia wiary. Pokazaliśmy i udowodniliśmy już wszystko, co jest w szczepionkach. I jeszcze jedno: grafen nie został po prostu wstrzyknięty. Pamiętajmy, że wszystkie składniki, które miały służyć ochronie lub zapobieganiu chorobie, zawierały grafen. Maski zawierały grafen i zostały wycofane. FFP2 wciąż go ma. A inne też są używane, bo podobno są zrobione tak, że niczego nie zanieczyszczają przy wyrzucaniu. Alkoholowe hydrożele, których dzieci były zmuszone używać do mycia rąk, również zawierają dyspersje tlenku grafenu. Testy PCR są wykonane przez firmę Nanographic, która zajmuje się sprzedażą i produkcją grafenu, podobnie testy antygenowe. Czyli wprowadzono ją wszędzie, a także przez inhalację, są osoby, które prezentowały zjawisko magnetyczne w klatce piersiowej, nawet jeśli nie były szczepione, i nie mamy wątpliwości, że one również były opryskiwane. Istnieją patenty na dyspersję tlenku grafenu w biocydach, fungicydach, pestycydach oraz w ciekłej parafinie spalanej w samolotach. Więc prawdopodobnie spryskali go.... Kla.TV: A może to przez te ślady, które czasem widzimy na niebie, które nie znamy? Myślimy, że to parowanie i tak dalej. Ale w rzeczywistości, jeśli utrzymują się permanentnie, to wydaje się, że tak jest raczej i to już oczywiście trzeba mieć podejrzenia. Herr Delgado: Najwyraźniej nie są to normalne lotnicze water contrails, które natychmiast znikają. Trwają one do następnego dnia, a cały materiał, zwłaszcza metale ciężkie, powodujące również zapalenie płuc, spada na ziemię i staje się częścią płuc pacjentów konsultacji. Kla.TV: Ricardo, a co z innymi planowanymi szczepionkami, które wymieniliśmy, czy możemy im zaufać? W ogóle czy? Herr Delgado: Nie. Od czasu wprowadzenia tej technologii w 2018 roku odkryliśmy, że nie jest on tylko w szczepionce Covid. Dokonaliśmy już także przeglądu szczepionki przeciw grypie. Wczoraj przysłali nam pracownika służby zdrowia z kolejnymi zdjęciami i te obiekty grafopodobne, które nie są scharakteryzowane w tym przypadku, są obecne w szczepionkach Covid, ale mamy charakterystykę szczepionek Covid. A jak już poznamy obraz, relief, jaki tworzy grafen, jak się składa, to jest bardzo prawdopodobne, że znajduje się w planie szczepionek. Bo co więcej, zjawisko magnetyczne po wkłuciu obserwuje się również przy "szczepieniu" dzieci. "Pneumovax" stosowany przeciwko pneumokokom - chyba nazywa się Prevenar 13, Vaxigrip, jest szczepionką przeciwko grypie. Wszystkie te szczepionki zawierają również grafen. Prawdopodobnie chodzi o nanotechnologię, która jest stosowana w warunkach ambulatoryjnych. Tak więc od 2018 roku polecenie platformy La Quinta Columna jest taka, że nikt nie powinien być już wstrzykiwany. Kla.TV: Ok. Co byś powiedział tym osobom, które miały dwa pierwsze "szczepienia", a potem "szczepienia" przypominające i nadal mają wątpliwości, czy mogą je znieść te trzy szczepienia, czy mogą znieść więcej? Herr Delgado: Cóż, mieli dużo szczęścia. W zeszłym tygodniu rozmawiałem z kimś, kto powiedział mi, że przyjął dwie dawki, jedną od Pfizera i jedną od Moderny, i że nadal czuł się żywy. Właśnie przedwczoraj przyjechaliśmy z pogrzebu tej osoby: nagła niespodziewana śmierć, lat 36. Kolejny przypadek, 34 lata, młody mężczyzna z zaawansowaną chorobą nowotworową. Pamiętajmy, że grafen zwiększa uszkodzenia popromienne, a jednym ze skutków promieniowania jest rak. Jest on spowodowany stanem zapalnym. Może się zdarzyć, że człowiek dostanie trzy dawki i absolutnie nic mu się nie stanie, bo żyje w środowisku, w którym promieniowanie się nie zgromadziło. Dlatego nie będzie absorbować tego promieniowania. To doskonała broń do zabijania. Natomiast osoba, której pojedyncza dawka została wystawiona na promieniowanie przez antenę telefonu komórkowego i której czas ekspozycji jest, powiedzmy, bardzo duży, z dużym prawdopodobieństwem dozna albo nagłego zgonu, w wyniku wyładowania grafenu do serca, albo rozwinie się u niej zapalenie osierdzia, kiedy ta tkanka ulegnie zapaleniu, albo również nagła śmierć w wyniku tej samej przyczyny. Albo niesławny "covid płuca" - w średnim okresie - zwłaszcza jeśli zacznie być wydalany przez płuca. Po półtora miesiąca materiał ten zaczyna być wydalany przez płuca, a do gry wchodzą pewne enzymy, takie jak mieloperoksydaza, które próbują go rozłożyć. Ale ponieważ został napromieniowany w płucach rozwija się zapalenie płuc, które nazywane jest "obustronnym zapaleniem płuc". Kla.TV: Chcę przez to powiedzieć, że ci ludzie - no cóż - to, co tak naprawdę robią po Drugim i Trzecim, to koncentracja promieniowania i przychodzi taki moment, kiedy są w bardzo ostrym, bardzo silnym, bardzo intensywnym skupieniu, powiedzmy, przechowującym to promieniowanie. Wyobrażam sobie, że wtedy zaczynają się problemy. Być może nie zareagują na to w porę, bo to powoduje zaburzenia rytmu serca.... Herr Delgado: To jest to oszałamiające, wręcz wycięcające jeżeli uprawia się sport. Ponieważ kiedy ćwiczysz, serce bardziej cierpi , a impulsy elektryczne z serca są znacznie wyższe, a ponieważ grafen jest superprzewodnikiem, zostaje tam przewodzony. A po zatrzymaniu tej czynności dochodzi do śmiertelnego wstrząsu arytmicznego. Nawet z defibrylatorem nie udaje im się reanimować ludzi. Młodzież w wieku 20, 15 i 30 lat oraz sportowcy również absorbują, - proszę mi wybaczyć -,absorbują również wszelkiego rodzaju promieniowanie: ultradźwięki, infradźwięki i tak dalej. Jest to więc rosyjska ruletka. Szczepionka nie zawiera niczego, co prowadziłoby do jakiejkolwiek odporności, wręcz przeciwnie, jest tylko toksycznym związkiem chemicznym i mikrotechnologią, która służy również do znakowania ludzi. Kla.TV: Dobrze wiedzieć; a z tego wynika, że u tych ludzi, jak mówiłem, przy drugiej lub trzeciej dawce, czy też "booster", jak to nazywają, to w najlepszym wypadku następuje zdarzenie patologiczne, które nazywają "long-covid". To znaczy "przedłużona cowida", prawda? - lub podobne? Herr Delgado: Ale z biologicznego punktu widzenia nie znaliśmy żadnego czynnika biologicznego, który byłby trwały. Mam na myśli zwykłą grypę, która byłaby jak każdy inny rodzaj koronawirusa, jak to się mówi, chociaż tlenek grafenu tworzy efekt korony. Pewnie stamtąd wzięli nazwę i mogli powiedzieć: "Powiedzmy, że to koronawirus". - każdy inny koronawirus albo ginie wraz z gospodarzem, albo gospodarz wykształca na niego odporność. Nie ma ona konsekwencji na całe życie. To co ma konsekwencje na całe życie to napromieniowanie i to jest zespół, przewlekły zespół popromienny, który jest opisywany w medycznej literaturze naukowej od ponad 70 lat. To nie jest nowość. Kla.TV: No dobrze; więc np. w rodzinie mogą być członkowie, u których rozwinął się ten long cowid czy nawet covid, mówiąc ogólnie, a inni, którzy może jeszcze tego nie zauważyli, chyba nie wiem. - To pewnie kwestia tego w jakim miejscu to się dzieje i.... Herr Delgado: Jasne, to zależy od promieniowania, które pochłaniasz, a potem także od wewnętrznych zmiennych danej osoby, takich jak poziom glutationu. Glutation jest antyoksydantem, który działa właśnie przeciwko tlenkowi grafenu, ponieważ generuje on wolne rodniki. Kiedy więc wytwarza wolne rodniki, utlenia wszelkiego rodzaju cząsteczki i powoduje obumieranie dotkniętych nimi tkanek. Z drugiej strony działa glutation w organizmie, dlatego NAC (N-acetylocysteina) działa przeciwko covidowi, bo jest prekursorem glutationu, czy witamina D, dlatego pacjenci z covidem mają niski poziom witaminy D, bo wyczerpuje ona swoje zasoby, aby rozłożyć działanie tlenku grafenu. To dlatego osoby zaszczepione są tak zmęczone, albo te, które są naprawdę chore, bo organizm, układ odpornościowy, cały czas pracuje, próbując zmniejszyć działanie toksyny. Czyli glutation u młodych osobników, dużo glutationu, niskie starzenie się i więcej przeszkód w rozwoju Covid 19. Dopiero po 65 roku życia poziom glutationu zaczyna spadać, dlatego też szczególnie narażone są też osoby młode i to od czasu, gdy młodzi ludzie są "zaszczepieni". Kla.TV: Jak to wyjaśnić, na początku "pandemii"? Pamiętam, że w szpitalach zabronione było nawet przeprowadzanie sekcji zwłok na zmarłych? Jak wytłumaczyć ten fakt, że nawet w szpitalach przyjęto, że nie można przeprowadzać sekcji zwłok i trzeba je bezpośrednio skremować? Słyszałem o tym, ale nie wiem czy to prawda. Byli tacy lekarze, którzy zaprzeczali tej właśnie zasadzie - myślę, że byli Włochami, ale nie wiem, czy z północnej części Włoch, z Mediolanu - co odkryli? I cóż, może mi to lepiej wyjaśnisz. Herr Delgado: Tak, Pascual Baco był lekarzem lub przedstawicielem zespołu medycznego, który unieważnił ludobójcze wytyczne i protokoły ówczesnej "Światowej Organizacji Zdrowia" i dokonał autopsji, bo te wytyczne są niezrozumiałe. Jedynym wyjaśnieniem jest ukrycie narzędzia zbrodni. Dzisiaj, jeśli zrobisz autopsję prawdziwego pacjenta z cowidem, który ma ostry zespół popromienny, znajdziesz - i znalazłeś - tlenek grafenu. Tlenek grafenu znaleźliśmy również we krwi osób zaszczepionych. Zespoły w Niemczech to potwierdziły, widzieliśmy też te zdjęcia mikropłatków tlenku grafenu wszędzie w ciele po odpowiednim wstrzyknięciu. Mieli więc okazję kilkakrotnie rozmawiać z Pascualem Baco, tym lekarzem. Kiedy przeprowadzili autopsje, odkryli, że to co nazwali covid było zjawiskiem zakrzepowym, krew zakrzepła, ale zrobił to grafen! Grafen aktywuje krzepnięcie krwi. W rzeczywistości jest to inhibitor agregacji płytek krwi, czyli tak chcesz go wykorzystać terapeutycznie, prawda? Powoduje też zmniejszenie ilości płytek krwi, a więc wszystko to, co na początku mówiono, że zawiera "szczepionka". Kla.TV: Ci chyba nie byli zainteresowani tym, żeby dowiedzieć się, co robią, albo że stosują protokół, który, jak sobie wyobrażam, jest bardzo zły, bo wygląda na to, że... Herr Delgado: W rzeczywistości powiedziano nam, żeby nie używać ibuprofenu, który jest środkiem przeciwzapalnym, ponieważ ibuprofen zapobiega właśnie zapaleniu wywołanemu przez covid jako pierwszy objaw choroby. Nadal podaje się też paracetamol, a paracetamol wręcz przeciwnie, jest przeciwwskazany, bo jest antidotum na N-acetylocysteinę, która by zadziałała. Kla.TV: Czyli jeden jest utleniaczem, a drugi antyoksydantem. Herr Delgado: Dokładnie, dokładnie... Kla.TV: No dobrze, co jeszcze znaleziono w składzie lub składnikach rzekomej "szczepionki" oprócz tlenku grafenu? Herr Delgado: Cóż, dr Campra zaczął identyfikować sztuczne wzory. Później złożył kolejny raport. Er - platforma La Quinta Columna, z 14 stycznia bieżącego roku 2022, sporządziła kolejny raport z bardzo, bardzo, bardzo wyraźnymi wzorami mikroukładów; zidentyfikowaliśmy nawet te wzory, porównując z literaturą naukową, z mikrorektyfikatorami, czyli mostkami diodowymi, które przepuszczają prąd stały zmienny. Przypominamy, że przy pomocy multimetru na głowie zaszczepionego udało nam się zmierzyć prądy zmienne o napięciu do 0,3 i 0,4 V. Ale żeby ta mikrotechnologia działała, to jest zasilana prądem stałym; więc odkryliśmy te prostowniki prądu, znaleźliśmy te formaty mikroprostowników, także mikroanteny, także szyfrowanie komunikacji codex, nośniki logiczne, mikro routery, które wysyłają adresy MAC, czyli każdy może to teraz sprawdzić. Każda "zaszczepiona" osoba może np. pobrać aplikację skanującą Bluetooth i aktywować GPS, a następnie Bluetooth i zobaczy, że wszystkie zaszczepione osoby w jej pobliżu wysyłają adres MAC, który nie odpowiada żadnemu producentowi urządzenia, które ma się w domu. Chodzi więc o to, że wszystkie osoby zostały oznaczone. Wiemy, że to, co jest nadawane lub co oni nadają, to przynajmniej dane biomedyczne: Tętno serca i indeks glikemiczny cukru we krwi co najmniej. Ale mogą też wysyłać do nich sygnały, a pamiętaj, że każdy kto ma router.... Kla.TV: Czyli działa to w obie strony? Herr Delgado: W obie strony, dokładnie. Jeśli chcecie zobaczyć moich sąsiadów, którzy zawsze są ..., lub kiedy przyjeżdża zaszczepiony sąsiad, to zawsze jest to pokazane tutaj w telefonie. Wtedy wiem, kiedy jest, a kiedy go nie ma -tego sąsiada. Kla.TV: Czy to może wystąpić u osoby nieszczepionej? albo chociaż... chociaż, cóż... Herr Delgado: Tutaj z jednej strony pojawia się moja aplikacja telewizyjna, a wszystkie liczby, które pojawiają się jedna po drugiej to adresy MAC, kody MAC osób zaszczepionych. Możemy nawet kliknąć na jedną z nich i poznać przybliżoną odległość od niej. Kla.TV: Czy to oznacza, że te adresy są w tej chwili w Twojej okolicy lub sąsiedztwie? A może miałbyś na tyle pewności siebie, by zapytać ich, czy rzeczywiście byli szczepieni? Herr Delgado: Tak, rzeczywiście. Są to adresy dynamiczne. Zmieniają się one co 50 lub 52 sekundy. Pamiętajmy, że w każdej dawce znajdujemy dziesiątki tych mikroukładów w jednej kropli, a w 100-120-krotnym powiększeniu widać je całkiem dobrze. Oznacza to, że oznakowali wszystkie jednostki. Ale zrobili też wewnątrzustrojowe, a potem wewnątrzustrojowe znakowanie kształtu. I to jest w tym wszystkim najbardziej niebezpieczne. Istnieje wiele artykułów naukowych. Wszystkie one są zebrane w badaniach platformy "La Quinta Columna". Tlenek grafenu przekracza barierę krwi-mózgu, barierę, która oddziela mózg od świata zewnętrznego i chroni go przed patogenami i innymi substancjami chemicznymi. Teraz rozumiemy, dlaczego testy PCR są wszystkie wykonywane przez nos, dlaczego plastry z tlenkiem grafenu są zmniejszone dla diabetyków, którzy chcą znieść wbijanie igieł i zastąpić je tymi. Wszystko zależy od głowy. Celem całej tej operacji jest kontrola zachowań całej światowej populacji w zakresie neurobiologii. Gdy tlenek grafenu ma długość mniejszą niż 45 nanometrów, może przekroczyć barierę krwi-mózgu i przyczepić się do neuronów, z którymi świetnie sobie radzi i ma do nich duże powinowactwo, ponieważ generują impulsy elektryczne, a on jest super przewodnikiem. Ten tlenek grafenu może tworzyć sztuczną sieć neuronową zamiast naturalnej sieci neuronowej. Czyli osoba jest infiltrowana cyfrowo. Może być podłączony do chmury lub meta, jak nazywa to Mark Zuckerberg, i sterowany przez sztuczną inteligencję. Ten tlenek grafenu jest magnetyczny, jest nośnikiem magnetycznym. Właśnie dlatego posiada funkcję pamięci! Wspomnienia można wymazać, aktywność neuronów zarejestrować w postaci impulsów elektrycznych i monitorować na ekranie, dzięki czemu możemy nawet wiedzieć, co dana osoba myśli. Można wymazać wspomnienia i wstawić emocje, uczucia i myśli, przerywając połączenie neuronowe, jak to robi tlenek grafenu. A wszystko to zdalnie i bezprzewodowo. Oczywiście z wykorzystaniem technologii 5G. Teraz rozumiemy, dlaczego prezydent Chile Sebastián Piñera mówił o wstawianiu emocji i myśli, gdy zapowiadał 5G, a jednocześnie zaproponował ustawę o prawach neuronów przed reformą konstytucyjną Chile. To na pewno jest robione we wszystkich krajach w tej chwili, przy okazji. Jeśli ludzie nie są świadomi tego, co się dzieje, to powtórzę to jeszcze raz: gatunek ludzki, jaki znamy, ginie i wymiera, by stać się automatem sterowanym przez sztuczną inteligencję zgodnie z wolą czterech czy pięciu osób z forum w Davos: Elon Musk, Mark Zuckerberg, Klaus Schwab itp. Kla.TV: To znaczy, że mogą tak wpływać na nasze decyzje w danym momencie w naszych myślach i sterować nami w tym czy innym kierunku w zależności od tematu, którym sami się bardzo interesują, tak sobie wyobrażam. Herr Delgado: Czy zraziłoby to kogokolwiek, gdyby naprawdę próbowali nas warunkować poprzez media, abyśmy kupowali to i tamto, głosowali na tego i tamtego prezydenta, etc., skoro mogli to robić za pomocą technologii, którą potem trzeba było wstrzykiwać (tylko)? To jest dokładnie to, co się obecnie robi, nie zdając sobie z tego sprawy. Odbywa się to poprzez oszustwa. I tak, o ile wiem, jednostkę lub grupę jednostek, czy ogólnie populację, można uczynić bardziej potulną, bardziej plastyczną. Możesz sprawić, że będą bardziej depresyjni, możesz sprawić, że będą bardziej posłuszni, możesz sprawić, że będą, jak powiedziałem, bardziej dający się formować, możesz sprawić, że będą bardziej agresywni. Odbywa się to poprzez zaburzanie synapsy neuronów i pobudzanie konkretnych, dobrze im znanych rejonów mózgu. Warto przypomnieć, że "Graphene Flagship", europejska organizacja, od 2013 roku wydała dwa miliardy euro na grafen i kolejny miliard euro na badania nad mózgiem. Reprezentowane są wszystkie uniwersytety, wiele z nich w Hiszpanii. Hiszpania jest jednym z krajów najbardziej zaangażowanych, także poprzez udział neurobiologa "Rafaela Yuste", który spotkał się z Obamą w 2015 roku i praktycznie przekazał klucz do mózgów całej ludzkości, psychopatycznym elitom tam na górze z Agendy 2030. Kla.TV: Czy istnieje również możliwość, że nanotechnologia, o której pan mówi i grafen, mogą zostać sprowadzone do nas inną drogą niż wstrzykiwanie? Zwłaszcza nanotechnologia, bo nawet jeśli grafen, jak mówisz, ostatecznie rozpada się w zależności od poziomu glutationu u danej osoby, to może być jeszcze część, o której wiadomo, że nie rozpada się w ludzkim organizmie. Herr Delgado: Nowe tablety najprawdopodobniej będą miały nośnik magnetyczny i prawdopodobnie będą posiadały nanotechnologię tlenku grafenu. Również nowy zabieg ogłoszony jeszcze w 2018 roku, który prawdopodobnie zawiera mikroukłady. Nakłucia od zastrzyków przez diabetyków, którzy widzieli w tym szansę na ich usunięcie, zostały zastąpione plastrem ze zredukowanym tlenkiem grafenu na wewnętrznej stronie policzka, czyli jak najbliżej mózgu. Większość społeczeństwa jest nieświadoma tego szaleństwa. Musimy więc obudzić cały świat i sprawić, by zobaczyli, co się naprawdę dzieje. A teraz okazuje się, że ci, którzy już zostali wstrzyknięci, prawdopodobnie nie zrobiliby tego ponownie, ponieważ widzieli, co się stało wokół nich i jakie objawy dostali, gdy jeszcze żyją, aby o tym opowiedać. Jednak ludzka pycha polegająca na nieuwzględnianiu faktów i braku szczerości prowadzi do tego, że ludzie ci milczą i nie są w stanie ostrzec tych, którzy ich otaczają. To bardzo smutne, bardzo smutne, czego jesteśmy tu świadkami. Kla.TV: Opowiadałeś mi o chilijskim prezydencie, nie pamiętam nazwiska, które wymieniłeś. Herr Delgado: Sebastián Piñeira Kla.TV: Sebastián Piñera, tak, dokładnie. Podobno uchwalili ustawę o prawach neuronów i ochronie mutantów. Nie wiem, czy dobrze przeczytałem? O co dokładnie chodzi? Herr Delgado: Otóż każdy, kto był świadomy, prawdopodobnie powiązałby wszystko, co tutaj zrobiliśmy, gdyby ta informacja została wyemitowana w telewizji, czyli była publicznie dostępna. Nawet jeśli zrobiliśmy to bezpośrednio przy analizie szczepionek. Ale mówimy tu o dowodach z tego powodu i mogę tylko powtórzyć, że wszystko, co tu mówimy, jest uzasadnione i udowodnione. Każdy kto chce mieć dowód może odwiedzić stronę "laquintacolumna.net" lub słuchać nas co wieczór na kanale Telegramu. Można by zapytać, czy nasze myśli i uczucia są zagrożone? Tak, są! Oprócz nanotechnologii, za plecami społeczeństwa obywatelskiego znacznie posunęła się do przodu także neuronauka. Dziś można monitorować, co dana osoba myśli na podstawie wysyłanych przez nią sygnałów. Grafen jedynie wzmacnia te sygnały, a mikroukłady je odbierają i monitorują. Ale to nie wszystko! Działa to w obie strony. Z jednej strony możemy odbierać sygnały od osób szczepionych, jak pokazano tutaj, a z drugiej strony możemy również emitować do nich sygnały.Te emisje sygnałów, gdy znajdą się w głowie, gdy tlenek grafenu zostanie zainstalowany w neuronach, można behawioralnie modyfikować synapsy neuronów, aby uczynić z osobnika sprawdzalny automat. Mózg osoby lub grupy czy całej społeczności może być kontrolowany, zgodnie z wolą sztucznej inteligencji, którą ktoś logicznie zaprogramuje. To wszystko można wykonać! A oni wykorzystali nieporadność i brak wiedzy 99% społeczeństwa, a także specjalistów medycyny, do wprowadzenia nanotechnologii plus grafenu, mimo że skutkiem ubocznym grafenu jest zwiększenie szkodliwości promieniowania, które przekazali jako koronawirus. Nazwali go Covid-19. To najważniejsza rzecz, jaką mógłbyś teraz powiedzieć. Nie ma ważniejszej informacji niż ta, którą przekazujemy tu teraz. Bo od tej informacji zależy przyszłość całego gatunku ludzkiego, całej historii ludzkości.W tej chwili jest to koszmar, w którym jesteśmy, a wszyscy, którzy są świadomi, mogą spojrzeć w mikroskop i sprawdzić to na własnej skórze. Prawdopodobnie za kilka dni odbędzie się spotkanie z ponad 100 lekarzami, którzy przyjrzą się temu pod mikroskopem. Możemy powiedzieć: "Czy to w ogóle przyniesie jakieś korzyści?". No, pewnie po to, żeby uratować przynajmniej rodziny, czy grupę bliskich, i żeby naprawdę uświadomić im, co się dzieje. Ale to jest szaleństwo, tak obrzydliwe i poniżające samego człowieka, że po prostu nie można w to uwierzyć. Kla.TV: Gdyby zaszczepionym zrobić badanie krwi, to co by się okazało? Herr Delgado: Na przykład, jeśli zrobisz analizę D-dimerów, zobaczysz bardzo wysoki wzrost białka fibryny w wyniku wyzwolonego krzepnięcia, co jest bardzo niepokojące. Może to zrobić każdy. Test kosztuje w aptece 16 euro. Za pomocą badania pod mikroskopem świetlnym można znaleźć we krwi ten materiał tlenek grafenu lub mikrotlenek grafenu. Dlatego czerwone krwinki, co dobrze widać pod mikroskopem świetlnym, erytrocyty, są wręcz zdeformowane, zniszczone, amorficzne i spiętrzone. Pamiętajmy, że grafen wzmacnia promieniowanie. A jednym ze skutków promieniowania jest wywołanie efektu zrolowanych pieniędzy, czyli zlepiania i krzepnięcia krwi na skutek gromadzenia się czerwonych krwinek. Więc zobaczymy skrzepy. To właśnie powoduje powstawanie zakrzepów. A kiedy masz zakrzepy, masz wszystkie rodzaje powikłań sercowych i mózgowo-naczyniowych. Masz zator mózgowy i płucny. Masz krwotoki, bo gdzieś zablokowana jest tętnica i ciśnienie wpływa na inne miejsce. Masz udary, zawały, problemy z krążeniem, wszelkiego rodzaju niedobory krążenia. I faktycznie, to właśnie widzimy. Kla.TV: Co byś powiedział tym wszystkim, którzy nie wierzą, że zostali zaszczepieni grafenem i nanotechnologią? Herr Delgado: Otóż rozumiem przede wszystkim, że istnieje zasada, którą badamy również w psychologii, czyli zasada negacji. Po pierwsze, że każdy dosłownie boi się przyznać do błędu, co jest częścią ludzkiego przetrwania. I nie tylko to, to także swego rodzaju ochrona wiedzieć, że prawdopodobnie doprowadzili do śmierci swoich rodziców, a także, że planowali to zrobić swoim dzieciom, lub - jeśli już tego nie zrobili - przynajmniej przynieść im wiele problemów - z tego co wiemy. Zniszczenie wszystkich tych informacji naraz to zniszczenie wszystkich podstawowych fundamentów, które zgromadzili w ciągu swoich trzydziestu, czterdziestu czy pięćdziesięciu lat. A dlaczego? Bo oni wierzyli w instytucje, wszyscy, łącznie ze mną, wierzyli wcześniej w instytucje. Nie mieliśmy powodów, by wierzyć, że to się naprawdę stanie. Ale wątpliwości i nieufność sprawiły, że przeanalizowaliśmy z pierwszej ręki i uświadomiliśmy sobie, że od czasu tzw. Agendy 2030 coś się zmieniło. A kiedy mówią o zrównoważonym rozwoju społeczeństwa, mają na myśli utrzymanie go poprzez dosłowną eliminację ludzi. A po tym przychodzi kontrola zachowań osób, które przeżyły. To jest czwarta rewolucja przemysłowa. Zalecałbym, abyśmy spojrzeli przez mikroskop. A jeśli nie stąd, to z "La Quinta Columna", czyli "Piątej Kolumny", polecamy przyjść do nas i obejrzeć jedną, dwie, trzy, dziesięć szczepionek. Tyle, ile chcesz. Wszystkie szczepionki, którym się przyjrzeliśmy, zostały wyprodukowane w Nowej Zelandii, w Niemczech, w Wielkiej Brytanii, w Argentynie i w Chile. Wszystkie mają ten sam skład! Kla.TV: "Oczywiście trudno mi uwierzyć, że tak wielu lekarzy podaje szczepionki wiedząc, że jest to szczepionka eksperymentalna. Jako lekarz przeprowadzający taki eksperyment powinien mieć pewne wątpliwości, czy ma to sens. Jeśli podam tę szczepionkę jakiejś osobie, to może ona jej nie zauważyć lub przynajmniej mieć jakieś skutki uboczne. I niezrozumiałe jest, że nie ma więcej protestów, więcej odmów, żeby dać coś, co od początku jest eksperymentalne. Czyli nie wnikając w kwestię tego, co jest w środku, a co nie. Innymi słowy, lekarz złożył przysięgę Hipokratesa. Jak można było nie brać tego pod uwagę od początku? To jest w końcu przecież eksperyment. Herr Delgado: No cóż, w dzisiejszych czasach nie zalecają tego. Już nie tak wiele osób go poleca, bo są świadomi. W naszym kraju zmarło czterech pierwszych lekarzy, którzy ją zalecali. Oni już nie istnieją. Tutaj co drugi dzień chowamy jednego lub dwóch medyków. Są to m.in. młodzi ludzie, pielęgniarki, lekarze, ordynatorzy itp. Pamiętam niektóre nazwiska tych, którzy odeszli. Cóż, to wszystko jest takie samo. Lekarze również otrzymali wynagrodzenie. Lekarze są wymienieni w wytycznych dotyczących zarządzeń Pfizera i Moderny, i otrzymali duże sumy pieniędzy prywatnie albo za pośrednictwem organizacji, do której należą, jest to Andaluzyjska Służba Zdrowia, Publiczna Służba Zdrowia. Dosłownie zapłacono im pieniądze za polecanie szczepionek! Myślę, że to dla nich eksperyment, by sprawdzić, jak dużą odporność oferuje ludzka biologia. Chcę to wyjaśnić: Zauważ, do jakiego punktu zdegradowali ludzi i jak potwornemu oszustwu poddali całą ludzkość. Oni nazwali to "szczepieniem"ochronnym, które potencjalnie powoduje chorobę. Dlatego zrozumiesz, że właśnie ci ludzie, którzy zostali zaszczepieni, w 90% byli na oddziałach intensywnej terapii, a w 10% na cmentarzach. Mówili, że skoro zaszczepiliśmy tylu ludzi, to normalne, że czują się kiepsko. Powiedzieli. Co oznacza, że jest to normalne? Temu, który miał trzy dawki, mówili: "Brakuje ci czwartej". O tym, który zmarł po drugiej dawce, mówili: "Gdyby tylko miał trzecią". Kla.TV: Oczywiście zawsze znajdzie się pretekst, by nadal się szczepić i w końcu podporządkować się Agendzie 2030, bo wydaje się, że w jakiś sposób wyznacza ona drogę. Na poziomie politycznym wiemy już, że nikt, a przynajmniej prawie nikt, nie zabrał głosu w tych kwestiach zawartości czy analizy szczepionek itp. zwłaszcza, gdy jest pewien procent społeczeństwa, który od czasu "Raportu Campry" woła o to niejako pod niebiosa. Co to za sytuacja? Czy jest szansa, że sąd potraktuje sprawę poważnie i rzeczywiście będzie ją prowadził? Herr Delgado: Codziennie oferujemy się, dr Sevillano, dr Campra i ja, pójścia do sądu, jeśli zostaniemy poproszeni o zeznania przez prokuraturę lub przez sędziego czy prokuratora. Mamy już 550 skarg w sądach, w krajowych komisariatach - które przyjęły mandat i są do tego zobowiązane - a także w koszarach Guardia Civil. Jest skarga karna, która poszła aż do Sądu Najwyższego, zwłaszcza tu w Andaluzji. I jest jeszcze taki, który robi bardzo małe postępy. Oznacza to, że sędziowie zazwyczaj trzymają je w szufladzie i nawet nie czytają ich do końca, gdy są wzywani do wydania opinii. Prawdopodobnie ich naczelną zasadą jest milczenie o wszystkim, co się dzieje. W Wielkiej Brytanii mogą być nawet być śledzeni i legalnie zaaresztowani. Odkryli też grafen i mikrotechnologię w "szczepionkach", a mimo to mają szczególne kłopoty z ewentualnym donosem lub wezwaniem do sądu, jeśli zostanie wykazane i udowodnione, że zabijają wszystkich i że nic nie ma wspólnego z pandemią czy koronawirusem. Dlatego wiedzą, kiedy nadchodzi druga, trzecia, czwarta i piąta "fala". Bo wystarczy, że pobudzą jakość częstotliwości materiału w ich wnętrzu. A teraz mówią ci, że oczywiście byłoby więcej pandemii. Mając ten wewnętrzny materiał, jeśli wzbudzą go w sposób technologiczny, mogą stworzyć tyle epidemii, ile chcą: Podwarianty, warianty, co tylko zechcą. I będą wmawiać ludziom, że znów jest to "wirus Corona" albo "wariant Omicron" czy "Deltacron". Kla.TV: Cóż, Ricardo, zbliżamy się do końca: Jakie możliwości mamy my, zwykli obywatele,odnośnie tego, nie wiem jak to nazwać, aby skutecznie przeciwdziałać temu całemu makabrycznemu planowi, który jest obecnie realizowany? Herr Delgado: Otóż prawda jest taka, że jest to niezwykle trudne. Na jutro zorganizowaliśmy spotkanie z kilkoma osobami. Utworzyliśmy grupy według województw i ludzie po prostu kontynuują poznawanie się, bo dobrze jest też trochę podnieść wibracje w obliczu codziennych tortur psychologicznych w oficjalnych mediach, które służą Światowemu Forum Ekonomicznemu poprzez Vanguard i BlackRock. Niektórzy pytają: dlaczego wszystkie media mówią to samo? Bo wszystkie media są zarządzane przez ten sam organ! To jest tak proste jak to! Z wyjątkiem mediów alternatywnych jak Kla.TV i kilka innych. Jesteśmy za to bardzo wdzięczni. Więc ci, którzy chcą szukać informacji logicznie, idą do alternatywnych grup informacyjnych. Musimy zrobić coś zdecydowanego. Są działania gminne, jak wywiady, jak to, co robimy teraz, i działania karne. Wyczerpaliśmy wszystkie możliwości demokratycznego państwa konstytucyjnego. Ale czy rzeczywiście jesteśmy w demokratycznym państwie konstytucyjnym, czy też jest to tyrania? Krótko mówiąc, co powiemy, czego ludzie jeszcze nie wiedzą? Nawet tym, którzy połknęli wszystko. To jest bardzo trudne. Musimy poszukać wspólnej formuły, aby z jednej strony zwiększyć masę krytyczną bardziej niż w tej chwili. Ale ci ludzie doszli do punktu, w którym dosłownie opłacili ludzi, aby kłamali jako głośniki w mediach i podtrzymywali oszukiwanie dużej części społeczeństwa, oszukiwanie, które nie jest oszukiwaniem ideologicznym czy politycznym. Jest to masowe oszustwo, które prowadzi ludzi do śmierci, a rodziny do śmierci. To właśnie widzimy w tej chwili. To oszustwo nie jest zwykłym oszustwem. Jest to oszustwo, które prowadzi do śmierci. Kla.TV: Słyszałem, że w Wielkiej Brytanii analiza podobna do dr Campry została najwyraźniej przeprowadzona i jest nawet prawnie chroniona. Herr Delgado: ... ... prawnie chroniony. Bo mamy też możliwość śledzenia i bezpieczne przechowywanie notarialne. Osoby, które towarzyszyły tej butelce, są gotowe zeznawać pod przysięgą w sądzie. Ale tam mają opiekę prawną, czyli jest notariusz, który prześledził wszystkie ślady. ... Ale nawet wtedy, prawdopodobnie zgłoszą to. Ale czy uważasz, że to coś zmieni? Ponieważ, to co widzimy w tej chwili, to jest Czwarta, Piąta, "Grypa", która będzie Szóstą, bo ona też ma w sobie ten materiał, to jest to, co jest zamierzone, a jeśli wprowadzimy materiał globalnie i jednocześnie do całej populacji świata, a potem będziemy ją napromieniowali, to stworzymy epidemię, pandemię, co tylko zechcą. Toj jest zupełnie jasne. Kla.TV: No cóż, chciałbym, żebyś rozprzestrzenił trochę nadziei z tym wszystkim, co właśnie nam powiedziałeś i zobaczylibyśmy światełko na końcu tunelu, że tak powiem, czy cokolwiek to jest. Gdyby było to światło, które doprowadzi nas bezpiecznie do celu, to z radością przyjęlibyśmy ten pomysł. Herr Delgado: W tej chwili mamy do czynienia z tym, że bardzo trudno jest zachować nadzieję, ponieważ praktycznie wszystko jest kontrolowane przez tę technokrację, instytucje polityczne, prawne, finansowe, komunikacyjne, medialne i tak dalej. Ale być może jednym z rozwiązań jest stworzenie alternatywnego społeczeństwa świadomych istot, które nie wierzą już w nic, absolutnie nic, co pozwala się zwymiotować z tym co w oficjalnych mediach zobaczymy. Zobaczmy, czy pozwolą nam to zrobić w ten sposób, aby zwiększyć masę krytyczną, pozostać między sobą, dostroić się do siebie i prawdopodobnie spróbować przekonać. Nie próbuje się przekonywać dla samego przekonywania. To znaczy, że informacje platformy "La Quinta Columna" nigdy nie próbują nikogo przekonać, trzeba przekonać się samemu. Mówimy bez ogródek: "Spójrz przez mikroskop". Każdy normalny-średni mikroskop będzie służył. Jeśli masz pozostałości po "szczepionce", to w razie czego obejrzyj je pod mikroskopem. Mówią nam, że cząstki nanolipidów o rozmiarach nanometrowych są widoczne tylko pod mikroskopem elektronowym. - Ale nie! Pod mikroskopem świetlnym można zobaczyć wszystko, zarówno grafen jak i mikrotechnologię. Sprawdź, czy masz adres MAC i czy zostałeś oznaczony jako inwentarz, bezpośrednio z telefonu komórkowego, a także od swoich znajomych. Niewiele więcej możemy zrobić. W tej chwili chodzi o opór i przeniesienie się na tereny wiejskie, aby żyć z dala od całego promieniowania. Kla.TV: Tak więc w tej chwili myślę, że wszystkie pytania, na które pan odpowiedział, były bardzo interesujące i w zasadzie w tej chwili nie mamy więcej pytań. Kla.TV przejmie więc zadanie rozpowszechniania tej wiadomości. Dziękujemy za udział w tym wywiadzie i mamy nadzieję, że kiedyś w przyszłości będziemy mogli przeprowadzić drugi wywiad i że będziemy mogli na Pana liczyć. Herr Delgado: Jestem pewien, że istnieje więcej informacji i możliwości ich poszerzenia, ponieważ jest to wiele informacji, które należy przekazywać stopniowo, aby mogły być przyswojone przez wszystkich. Dziękuję też Ángelowi i producentom Kla.TV, że dali mi możliwość przedstawienia tej przełomowej, pionierskiej pracy badawczej "La Quinta Columna", czyli "Piątej Kolumny". Kla.TV: Dziękuję, Ricardo, bardzo dziękuję. Herr Delgado: Czuj się objęty. Kla.TV: Ty też.

von -

Quellen/Links: -