Wykorzystaj kluczowy moment, zatrzymaj cyfrową kartę szczepień TERAZ

09.08.2022 | www.kla.tv/23306

Film "Kluczowy moment" zaczyna się od słów "Wszyscy wiemy, że żyjemy w trudnych i niepokojących czasach". Planowane wprowadzenie na całym świecie cyfrowych kart szczepień nie ma nic wspólnego z naszym zdrowiem. Cyfrowe karty szczepień to koń trojański, który zostanie wykorzystany do stworzenia zupełnie nowego rodzaju kontrolowanego i monitorowanego społeczeństwa, w którym wolność, którą cieszymy się dzisiaj, będzie tylko odległym wspomnieniem. Dlatego nadszedł czas, aby przerwać ten plan. Kluczowy moment Wszyscy wiemy, że żyjemy w trudnych i niepokojących czasach. Nadal mamy do czynienia z pandemią. Cieniem na to kładzie się wojna na Ukrainie. Oba wydarzenia powodują śmierć, chaos gospodarczy, inflację, wzrost cen towarów, niedobory i strach. Całość oprawiona jest w ramy kryzysu klimatycznego. Sytuacja wyjątkowa staje się stanem ciągłym. Cenzura i polaryzacja wydają się być nową normą. W ten sposób zróżnicowana debata i wzajemny szacunek zostają zastąpione mentalnością za i przeciw, która ma odstraszający i głęboko dzielący wpływ na nasze wcześniej otwarte i tolerancyjne społeczeństwa. Jeszcze bardziej niepokojące jest jednak to, że stoimy na krawędzi cywilizacyjnej transformacji, tak daleko idącej w swych implikacjach i tak głębokiej w skutkach, że niewielu jest w stanie docenić bezpośredniość zagrożenia i w pełni pojąć nieodwracalność dystopijnego świata, który nas czeka. Pytacie się, jak ma dojść do tej fundamentalnej zmiany? Przez oszustwo, przez wprowadzenie w błąd i przez wprowadzenie pozornie niegroźnego paszportu szczepień! Takie twierdzenie na pierwszy rzut oka wydaje się niezwykłe i mogę zrozumieć, jeśli jesteście sceptyczni. Ale proszę pozwolić mi na dalsze wyjaśnienia: Większość z nas, którzy żyją dziś w demokratycznych społeczeństwach, urodziła się w tej wolności. Po prostu: nie znamy tego inaczej. Teraz społeczeństwa liberalno-demokratyczne z pewnością nie są doskonałe! Ale zasadniczo mamy wolność, aby żyć tak, jak chcemy, iść tam, gdzie chcemy i zachowywać się tak, jak chcemy! Chyba, że działania te są wyraźnie zabronione przez prawo, jak np. kradzież, akty przemocy lub zabicie innego człowieka. Ale nie zasłużyliśmy na te wolności, którymi się do tej pory cieszymy. Zostały nam przekazane przez ludzi z poprzednich pokoleń, którzy stali i walczyli, którzy wyrwali je z rąk monarchów i tyranów, którzy zginęli, abyśmy mogli żyć samodzielnie. Dziś jesteśmy na skraju kradzieży tych bezcennych, ciężko wywalczonych wolności, podczas gdy my patrzymy w inną stronę, gdy oddajemy je bez oporu czy dyskusji. Tylko dlatego, że wmówiono nam, że jeśli chcemy odzyskać dawne życie, nie mamy wyboru i musimy przyjąć karty szczepień. Na pierwszy rzut oka wprowadzenie kart szczepień może wydawać się mało znaczącą zmianą. W końcu wielu z nas przyzwyczaiło się już do konieczności skanowania kodów QR jako warunku wejścia do restauracji i sklepów. Nie dajcie się jednak zwieść - powszechne wprowadzenie kart szczepień to nie jest mała banalna zmiana. Jest to nic innego, jak fundamentalne odwrócenie tego, co rozumie się przez wolność w społeczeństwach demokratycznych i umożliwi radykalną przebudowę naszej cywilizacji. Twoja wolność osobista nie będzie już tak obszerna jak kiedyś. Nie będzie już peryferyjna i ograniczona jedynie za porozumieniem i zgodne prawa. Zamiast tego, to co pozostanie z twojej wolności będzie ograniczone do tych rzeczy, na które dostałeś wyraźne pozwolenie od niewidzialnej siły algorytmicznej. Twoja wolność będzie wtedy jednym za drugim zielonym haczykiem na Twoim smartfonie. Pozwolę sobie to powtórzyć, bo zrozumienie tego jest kluczowe. Obecnie możemy w zasadzie robić wszystko, co chcemy. Chyba, że nasze działania są zabronione przez prawo. Jednak wraz z wprowadzeniem kart szczepień ta koncepcja wolności odejdzie w przeszłość i zostanie zastąpiona zupełnie nowym systemem, w którym wolno robić tylko te rzeczy, na które otrzymało się wyraźne pozwolenie. To właśnie mam na myśli, mówiąc o fundamentalnym odwróceniu wolności. Niemal z dnia na dzień nasze niegdyś zapisane i chronione wolności stają się jedynie przywilejami przyznawanymi tymczasowo w zamian za dobre zachowanie i przestrzeganie zasad. Czy mogę uczestniczyć w tej restauracji, tym koncercie, tym wydarzeniu sportowym? Czy mogę wsiąść do tego autobusu, tego samolotu, tej taksówki? Czy mogę wejść do tego sklepu, do tego gabinetu lekarskiego, a nawet do swojego miejsca pracy? W przyszłości udział w tak banalnych codziennych czynnościach będzie zależał od zgód udzielonych nam za pośrednictwem naszego smartfona, które zresztą też mogą się zmienić z dnia na dzień. I proszę nie myślcie teraz, że to wszystko Was nie dotyczy, bo jesteście już zaszczepieni i wzmocnieni! Australia, kraj liczący około 26 milionów ludzi, podpisała umowy na zakup dodatkowych 195 milionów dawek szczepionek - na dodatek do milionów już zakupionych! Jest to równoznaczne ze szczepieniem przypominającym co sześć miesięcy przez kolejne cztery lata. Podobnie sytuacja wygląda w Niemczech, Austrii i Szwajcarii. Jeśli więc spóźnisz się dwa dni z zastrzykiem wzmacniającym dla najnowszego wariantu Covid, możesz zapomnieć o kolacji z przyjaciółmi w ulubionej restauracji! Bo tego typu przywileje są wtedy automatycznie odbierane. I na tym się nie skończy, bo paszporty szczepień są jak koń trojański: za pozornie nieszkodliwą funkcjonalną fasadą kryje się cyfrowy system tożsamości i identyfikacji zbudowany na platformie programowej, który z czasem będzie rozbudowywany. Dzisiaj może to być tylko mały cyfrowy zielony haczyk lub czerwony krzyżyk, który wskazuje, czy jesteś wpuszczony, czy musisz pozostać na zewnątrz, ale jutro całe twoje życie zostanie ocenione. Punkty zostaną Ci przyznane, jeśli Twoje zachowanie przyniesie korzyści wielkim korporacjom i rządom, a punkty zostaną odjęte, jeśli odejdziesz od wymaganych norm. Ile razy dzisiaj przypadkowo naruszyliście 1,5 m zasadę przyzwoitości? Albo co z waszym łagodnie krytycznym artykulem w mediach społecznościowych na temat konkretnej polityki rządu? A co z tym jednym filmikiem, którym podzieliliście się z przyjacielem, zadając uzasadnione pytania na temat aktualnie przyjętej narracji? Możecie wtedy obserwować, jak wartość waszego kredytu społecznego spada. Następnie tracicie jeden przywilej za drugim i nie macie już dostępu do usług, które są ważne dla waszego codziennego życia. Na początku brzmi to przesadnie, ale w Chinach ten system kredytu społecznego jest już rzeczywistością. Tam ludzie nie mogą już nawet wsiąść do pociągu, jeśli ich społeczna ocena kredytowa jest zbyt niska. I bądźcie pewni: to wszystko nadchodzi, i to wkrótce na całym świecie - wprowadzone w sposób ukryty poprzez konia trojańskiego, czyli świadectwo szczepień. Taki świat może wydawać się nam niewyobrażalny. Jeśli jednak zatrzymamy się i zastanowimy przez chwilę, to okaże się, że COVID-19 dał nam już przedsmak świata, w którym to, co dozwolone, a więc granice naszej wolności, zmieniają się codziennie. Odzwyczajanie od naszej wolności już się zaczęło. Choć ta wizja przyszłości jest wystarczająco szokująca, prawdziwa dystopijna siła takiego planu staje się jasna dopiero wtedy, gdy zobaczymy dwie nowe platformy, Paszport Szczepień i Cyfrową Tożsamość, w kontekście zaawansowanego technologicznie, silnie monitorowanego świata, w którym już żyjemy. Nie jest tajemnicą, że światowe giganty technologiczne monitorują i rejestrują każde nasze działanie w sieci, wykorzystując każdy polubiony post, udostępniony artykuł, klikniętą reklamę i obejrzane wideo do budowania szczegółowych profili nas samych. Te psychograficzne profile, tworzone z pomocą Big Data, służą nie tylko do tego, by dowiedzieć się, jakie produkty moglibyśmy chcieć kupić. To jeszcze straszniejsze: chodzi o nasze preferencje polityczne, nasze opinie, postawy i przekonania, a nawet nasze najskrytsze popędy i lęki. Naprawdę można to ująć tak: dzięki sztucznej inteligencji, Big Data i niemal nieograniczonej mocy obliczeniowej Google, Facebook i Amazon znają nas lepiej niż my sami. Najpóźniej po rewelacjach Edwarda Snowdena o nielegalnych i wszechobecnych programach inwigilacji NSA w USA, współpracującej ramię w ramię ze swoimi partnerami z Five Eyes w Wielkiej Brytanii, Kanadzie, Australii i Nowej Zelandii, większość do pewnego stopnia wie, że rządy również zbierają i przechowują ogromne ilości danych o wszystkich swoich obywatelach - w tym prawie wszystkie rozmowy telefoniczne, wiadomości tekstowe i e-maile. Aparaty bezpieczeństwa państwa oraz nastawione na zysk, działające na skalę międzynarodową wielkie korporacje profilują nas, monitorują i analizują każdy aspekt naszego życia. Jak dotąd pakt faustyczny, który zawarliśmy z Wielką Techniką, nie wydaje się mieć większego wpływu niż delikatne szturchnięcie tu i ówdzie przez reklamę internetową lub dokładnie trafną rekomendację Amazona, skłaniającą nas do kupienia czegoś, o czym sami nawet nie wiedzieliśmy, że to chcemy. Ale to wszystko się zmieni - na zawsze - jeśli pozwolimy na wprowadzenie kart szczepień. Dlaczego? Ponieważ paszport szczepień i system kredytów społecznych, którym szybko się staje, jest ostatnim brakującym elementem w zautomatyzowanej architekturze totalnego nadzoru i kontroli społecznej. George Orwell przedstawił nam wszystkim wiele aspektów nadzoru i wszyscy intuicyjnie wiemy, że bycie obserwowanym wywiera na nas pewną presję - i sprawia, że jesteśmy bardziej skłonni do przestrzegania pewnych zasad i norm. Pomyśl o fotoradarach na drogach i kamerach monitorujących w sklepach i centrach miast. Ale jest jeszcze jeden aspekt nadzoru, z którego, poza okazjonalnym mandatem za przekroczenie prędkości, niewielu z nas zdaje sobie sprawę - a jest nim dyscyplinarny aspekt nadzoru, który znajduje się na końcu każdej architektury nadzoru: karanie po naruszeniach. Dotychczas brakowało tego elementu puzzle, ale dzięki paszportowi szczepień każdy łamiący zasady będzie w przyszłości nosił mechanizm swojej automatycznej kary we własnej kieszeni. W akademickiej dyskusji na temat nadzoru używa się pojęcia "ukończony totalitaryzm". Chodzi o to, że infrastruktura nadzoru dla systemu totalitarnego została już zbudowana wokół nas - ale jeszcze nie została włączona. Maszyna jest gotowa, ale klucz nie został jeszcze przekręcony. Karty szczepień są ostatnim elementem tej infrastruktury, ostatnim trybikiem w kole. Są one dyscyplinarnymi głowicami totalitarnego systemu nadzoru i kontroli. Gdy tylko pozwolimy na wprowadzenie tego ostatniego krytycznego elementu infrastruktury, gdy tylko zaakceptujemy go jako normalną część naszego codziennego życia, klucz zostanie przekręcony, Rubikon przekroczony - i nie będzie już odwrotu. Wtedy nie będzie już miejsca na spory, na dyskusje i na odstępstwa od wyznaczonych norm czy zachowań. A w stopniu, w jakim znika tak ważna przestrzeń dla debaty, inności i odmienności, znika również możliwość wspólnego określania przez zwykłych ludzi kierunku, w jakim powinno rozwijać się nasze społeczeństwo. Maszyna będzie włączona, będzie obserwować nieustannie i automatycznie, będzie tworzyć i oceniać profile, będzie kierować naszym zachowaniem, a w razie potrzeby karać. Na zawsze pozostaniemy na łasce naszych władców, władców, którzy trzymają klucz do maszyny. Którzy liczą nasze punkty, którzy tworzą wszystkie zasady; którzy decydują, czy dostaniemy zielony haczyk, czy czerwony krzyżyk. Którzy decydują o tym, czy jesteśmy zintegrowani ze społeczeństwem, czy też jesteśmy zepchnięci na niebezpieczną krawędź egzystencji. Jeśli do tego dopuścimy, będzie to oznaczało - jak to określił Aldous Huxley - ostatnią rewolucję. Nie będzie już odwrotu. Wolność, jaką znaliśmy przez całe życie i pokolenia przed nami, zostanie zgaszona na zawsze, z wyjątkiem uprzywilejowanej garstki na szczycie piramidy. Z czasem, być może za pokolenie lub dwa, będziemy tak uwarunkowani ciągłym nadzorem i związanymi z nim automatycznymi nagrodami i karami, że po prostu będziemy się samokontrolowali, , samocenzurowali i ujarzmiali. Wolność, którą cieszymy się dzisiaj, a nawet idea wolności w naszym dzisiejszym rozumieniu, stanie się niemal nie do pomyślenia dla naszych dzieci i wszystkich przyszłych pokoleń. Mówi się, że totalitaryzm to przede wszystkim skrajne ukierunkowanie nadzoru na realizację celów politycznych. W dużej mierze bez debaty, dyskusji czy świadomej zgody pozwalamy, aby pod płaszczykiem pandemii Covid 19 powstał nowy totalitarny świat całkowitego nadzoru, kontroli i zgodności, który nawet nadal jest przez wielu witany z zadowoleniem, ponieważ chcą oni zrobić swoją część w walce z wirusem. Nęcące jest przekonanie, że my, którzy żyjemy w naszym zaawansowanym technologicznie, przesyconym mediami świecie, jesteśmy zbyt dobrze poinformowani i zbyt inteligentni, by dać się zwieść takiej sztuczce. Owszem, ludzie mogli w przeszłości ulec czarowi faszyzmu i totalitaryzmu, ale jesteśmy po prostu zbyt wykształceni, by wpaść w taką pułapkę. Ale czy rzeczywiście tak jest, czy na pewno? Rozejrzyjcie się wokół siebie, spójrzcie jak niewiele odchyleń od zatwierdzonej narracji jest dopuszczanych w mediach głównego nurtu. Przyjrzyjcie się, jak strach jest wykorzystywany do zastraszania i kontrolowania nas. Zobaczcie jak się kłócimy o maski, blokady i obowiązkowe szczepienia. Zobacz, jak zaczynamy myśleć w dwóch grupach. Grupa tych, którzy należą i grupa outsiderów. Czy widzicie, jak daleko zaszło w tak krótkim czasie? Jeśli każdy użyje swojego krytycznego umysłu, propaganda i wpływy staną się aż nazbyt oczywiste. Prawdziwy cel jest już widoczny dla wszystkich, którzy chcą go zobaczyć. Ponieważ sprawa jest tak poważna, proszę was teraz o zatrzymanie się na chwilę i zastanowienie się nad tym, co następuje. Przez wieki, może tysiąclecia, pochodnia wolności była przekazywana z pokolenia na pokolenie, często opłacona krwią, a płomień tej pochodni był podtrzymywany przez ręce, przez które były przekazywane. Ci z nas, którzy żyją dziś i mają szczęście żyć w demokratycznych społeczeństwach, są teraz nosicielami tych pochodni. Teraz wyobraźcie sobie, że patrzycie w czasie w oczy swoich rodziców, dziadków i wszystkich pokoleń przed wami. Spójrzcie na tych wszystkich, którzy oddali swoje życie, abyśmy mogli żyć wolni, którzy walczyli, którzy protestowali, którzy stawiali czoła despotom, aby wolność jednostki mogła być zabezpieczona dla nich i ich potomków. Czy jesteście gotowi spojrzeć tym ludziom w oczy i powiedzieć im, że pozwoliliście aby ta pochodnia zgasła na zawsze z powodu wirusa? Że pozwoliliście zgasić płomień, bo byłiście zbyt przestraszeni, zbyt apatyczni, zbyt ufni lub zbyt łatwo manipulowani? Teraz wyobraźcie sobie, że patrzycie w przyszłość i myślicie o wszystkich swoich potomkach, o swoich dzieciach i wnukach, czy już żyją, czy dopiero się urodzą, o wszystkich pokoleniach, które przyjdą po nas. Spójrzcie tym ludziom w oczy i powiedzcie im, że wolność została nam dana, ale pozwoliliśmy ją odebrać, a więc i im, ponieważ nie rozpoznaliśmy tej sztuczki lub - jeśli ją rozpoznaliśmy - nic z nią nie zrobiliśmy. Czy czujecie ciężar odpowiedzialności? Możemy się nie zgadzać w wielu kwestiach, ale w tej na pewno się zgadzamy. Że wolność, którą się dziś cieszymy, jest najcenniejszym ze wszystkich darów, jakie nam zapisano, i że wolność należy za wszelką cenę pielęgnować, dbać o nią i bronić jej dla przyszłych pokoleń. Powinno być już jasne, że zaświadczenie o szczepieniu, przepustka covid, zielona przepustka czy jakkolwiek chcą to zaświadczenie nazwać nie ma absolutnie nic wspólnego z naszym zdrowiem. I niezależnie od tego, jak zostanie nam sprzedane, jego globalne wprowadzenie nie doprowadzi do tego, że odzyskamy dawne życie. W rzeczywistości jest dokładnie odwrotnie. Paszport szczepień jest doskonale skonstruowaną furtką do stworzenia zupełnie nowego rodzaju kontrolowanego i monitorowanego społeczeństwa, jakiego jeszcze nigdy nie widzieliśmy. Dlatego w żadnym wypadku, bez względu na to, jak wielkie naciski będą na nas wywierane, nie możemy pozwolić na wprowadzenie kart szczepień. Nie popełnijcie błędu. To kluczowy moment w naszej historii, którego doświadczyliliśmy Spartanie w bitwie pod Termopilami czy młodzi ludzie na plażach Normandii. Nie da się ocenić prawdziwej wielkości tego, o co toczy się gra. Urodziliśmy się na tej pięknej ziemi jako wolne, suwerenne istoty. Wszyscy jesteśmy braćmi i siostrami. Jesteśmy jedną rodziną ludzką, niezależnie od koloru skóry, wyznania czy narodowości. Nie ma potrzeby kucia broni, burzenia murów czy zrównywania budynków z ziemią. Musimy po prostu wstać, stanąć razem i powiedzieć: dość tego. Przejrzeliśmy sztuczki, widzimy teraz jasno plan i nie pozwolimy, by odebrano nam wolność. Pochodnia wolności nie zgaśnie. Nie teraz, nie w przyszłości i na pewno nie na naszej zmianie. Nadszedł nasz moment, aby bronić tej pochodni dla wszystkich przyszłych pokoleń. Rozniecić jego płomień i przekazać go nienaruszony i wzmocniony wszystkim przyszłym pokoleniom. Jednym głosem musimy obiecać naszym potomkom: Nie opuścimy cię! Jeśli czujecie się adresatami tej wiadomości, proszę Was o podzielenie się nią z rodziną i przyjaciółmi. Bo teraz jest czas na działanie!

von hm.

Quellen/Links: Dokufilm „Der Schlüsselmoment“ - This Pivotal Moment https://player.odycdn.com/api/v4/streams/free/derschluesselmoment/62db856dc2f379a58f1f83f7b5c7361693553456/da0dbc
https://yoice.net/video/der-schluesselmoment-this-pivotal-moment-episode-1/