Ekstremalne dysproporcje na temat Środowiska

18.01.2023 | www.kla.tv/24795

W XIX wieku złe miejskie powietrze lub zastój mleka w piersiach długo uważano za przyczynę śmierci wielu matek przy porodzie. Węgierski lekarz Ignaz Semmelweis, który praktykował w wiedeńskim szpitalu, zakwalifikował te przyczyny jako niegroźne, a prawdziwe niebezpieczeństwo dostrzegł w braku higieny. Tam, gdzie lekarze prowadzący wcześniej sekcjię zwłok, a później zapewniali opiekę położniczą, wiele matek zmarło. Na pozostałych oddziałach, gdzie tak nie było, Semmelweis obserwował znacznie niższą śmiertelność. Za ten cenny wgląd był pogardzany i wyśmiewany przez swoich kolegów i wielu znanych lekarzy. "Im mocniejsze były jego dowody, tym energiczniejsza stała się opozycja wobec niego" - mówi założyciel Stowarzyszenia Semmelweisa, Bernhard Küenburg. A jak to wygląda w XXI wieku? Poniższe przykłady na różne tematy pokazują, jak bardzo nawet dzisiaj bagatelizuje się prawdziwe zagrożenia i jak bardzo wzbudza się panikę przed rzeczami, które w rzeczywistości są nieszkodliwe. Na przykład prof. Nils-Axel Mörner wygłosił wykład na 12. Międzynarodowej Konferencji Klimatyczno-Energetycznej w Monachium w 2018 r. i mówił o tym, czy poziom mórz rzeczywiście podnosi się tak alarmująco. Powiedział, że w XVII wieku poziom morza był o 70 cm wyższy, co potwierdzają niezmienne fakty geomorfologiczne, czyli fakty dotyczące powierzchni ziemi. W tym czasie w Alpach panowała "Mała epoka lodowcowa" z większymi lodowcami. Według niego wysokość poziomu morza nie zależy od topnienia lodowców. - Różne wyspy lub regiony przybrzeżne pokazują również, że poziom morza nie podnosi się automatycznie w skali globalnej, ale ulega ciągłym zmianom. Profesor przypisuje to długiemu cyklowi słonecznemu. Podkreśla, że cykle słoneczne i grawitacja sąsiednich planet, wiatr słoneczny i Księżyc determinują nasz klimat i nasze środowisko. Efekt cieplarniany CO2 nie ma tu miejsca, mówi prof. Mörner. Do uczestników odbywającej się niedługo potem w Katowicach Światowej Konferencji Klimatycznej powiedział: "Niektóre z ich wypowiedzi wpadają w sferę antynaukowych nonsensów." Niemiecki lekarz środowiskowy dr Joachim Mutter zwraca uwagę na kolejną rozbieżność w doniesieniach medialnych: podczas gdy ludność jest podsycana do istnej histerii na temat globalnego ocieplenia, politycy i media bagatelizują nie tylko fatalne skutki dla zdrowia ludzkiego, ale także szkodliwość nowej generacji telefonii komórkowej 5G dla przyrody, środowiska i klimatu. Na Kongresie Wiedzy o 5G w czerwcu 2019 roku mówił więc w wywiadzie nie tylko o zagrożeniach dla zdrowia ludzi: Niezwykle wysoka częstotliwość promieniowania 5G doprowadziłaby w krótkim czasie np. do wyginięcia owadów w pobliżu anten. Zwrócił uwagę, że 5G wymaga dodatkowo bardzo rzadkich minerałów, takich jak kobalt. Ponadto, aby utrzymać sieć 5G w ruchu, zużywana jest niezwykle duża ilość energii elektrycznej - mówi dr Mutter. Czy nie byłoby zatem ważniejsze wspólne działanie na rzecz powstrzymania 5G zamiast jednostronnego wzywania do zamknięcia elektrowni węglowych w Niemczech? Ale o absurdalności żądań wielu niemieckich aktywistów klimatycznych dotyczących wycofania się z energetyki węglowej świadczy fakt, że same tylko chińskie firmy chcą w najbliższych latach wybudować około 1600 zupełnie nowych elektrowni węglowych w 62 krajach świata. Szczególnie w Azji trwa boom na budowę nowych elektrowni. Nawiasem mówiąc, "paryskie porozumienie klimatyczne" nie jest w tym żadną przeszkodą. Zgodnie z porozumieniem m.in. Chiny, Indie i Indonezja mogą bez ograniczeń budować nowe elektrownie i fabryki co najmniej do 2030 roku. Geolog dr Sebastian Lüning skomentował: I tu zaczyna się naiwność w zasadzie. Nie ma specjalnej niemieckiej atmosfery, którą możemy uszczknąć na granicy. Bo wiemy, że Chiny i Indie mają jeszcze wiele do nadrobienia w kwestii rozwoju. Dlatego ten traktat klimatyczny mówi również: przyznajemy tym narodom, że mogą nadal znacznie zwiększać swoje emisje CO2 . A kiedy umieści się to wszystko w perspektywie, to co robimy jest niestety tylko kroplą w morzu." Dla dr Lüninga cała sprawa wygląda raczej jak dobra kampania marketingowa - daleka od jakiejkolwiek obiektywnej dyskusji. Dr Roger Higgs, doktor geologii na Uniwersytecie w Oksfordzie, dodaje: "Przez około 75% ostatnich 550 milionów lat zawartość CO2 w atmosferze była od 2 do 15 razy większa niż obecnie. Ewolucja rozkwitła, CO2 umożliwiło roślinom fotosyntezę, podstawę wszelkiego życia. Nie są znane zdarzenia wymierania s

z hm

Źródła/Linki: www.eike-klima-energie.eu/tag/meeresspiegel/?print=print-search
Express Zeitung, Ausgabe 27/19; S. 10 „Steigender Meeresspiegel durch Gletscherschmelze?“ http://www.scmp.com/comment/insight-opinion/article/2139667/new-coal-war-frontier-emerges-china-and-japan-compete-energy?utm_source=CCNet+Newsletter&utm_campaign=e173cecd48-EMAIL_CAMPAIGN_2018_04_03&utm_medium=email&utm_term=0_fe4b2f45ef-e173cecd48-20138561
Originalquelle www.eike-klima-energie.eu/2018/04/10/kohlekraftwerke-hier-stilllegung-1600-neue-kohlekraftwerke-in-asien/
www.eike-klima-energie.eu/2015/12/03/die-wahrheit-ueberchina-2400-neue-kohlekraftwerke-werden-jedwede-cop21-schwuere-durchkreuzen/
https://www.youtube.com/watch?v=G3g603kuAAw.......
https://deutsch.rt.com/programme/der-fehlende-part/88839-weltklimarat-ist-politisch-nicht-unabhaengig/